O całej sprawie poinformował Pressserwis . Chodzi o to, aby media nie odsyłały swoich odbiorców po więcej informacji na Facebooka. Komisja zajęła się tym zagadnieniem po otrzymaniu skargi od słuchacza Programu I PR, który narzekał na promowanie Facebooka na antenie.
KRRiT debatował nad tym podczas swojego wtorkowego posiedzenia. Presserwis zaznacza, że celem nie jest jednak bojkotowanie najpopularniejszego serwisu społecznościowego na świecie, lecz rozdzielenie reklamowania Facebooka od zachęcania do dołączenia do grupy fanów danego medium. Krzysztof Luft, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji powiedział Presserwisowi, że
Nie ma przeszkód, by media, także publiczne, były obecne w serwisach społecznościowych, miały tam profile i promowały swoje audycje. Niedopuszczalne jest jednak promowanie takich serwisów na antenie, zwłaszcza jeśli słuchaczy i widzów odsyła się tam po informacje inaczej niedostępne.
Udało nam się skontaktować z panem Jarosławem Firlejem - wicedyrektorem Departamentu Prezydialnego KRRiT - który powiedział nam, że projekt jest obecnie omawiany, a decyzję w tej sprawie powinniśmy poznać w ciągu najbliższych tygodni .
To zresztą nie pierwszy przypadek, gdy regulacje prawne dotykają wspominania o Facebooku w mediach. We wrześniu ubiegłego roku podobne oświadczenie zostało wydane przez szwedzki odpowiednik KRRiT . Szwedzka komisja stwierdziła wówczas, że zachęcanie na antenie widzów i słuchaczy do dołączenia do grup na Facebooku narusza Ustawę o Radiu i Telewizji, ponieważ "w niewłaściwy sposób faworyzuje przedsięwzięcie komercyjne".