Kluczem do rewolucji jest zdolność dwukierunkowych wyświetlaczy do jednoczesnego wyświetlania obrazu oraz przechwytywania innego dzięki (w uproszczeniu) tej samej powierzchni.
Możliwe jest więc aby ten sam ekran który wyświetla naszą twarz stanowił jednocześnie kamerę, która tę twarz filmuje aby móc ją na bieżąco wizualizować. Tak też jest w rzeczywistości. Między piksele ekranu OLED zamontowano czujniki matrycy fotograficznej CMOS.
Dział rozwoju firmy Fraunhofer zaprezentowali prototyp wyświetlacza monochromatycznego o rozdzielczości 320 x 240 pikseli przy przekątnej ekranu około 0,6 cala, wyprodukowanego w technologii OLED i sprzęgającego jednocześnie matrycę CMOS o rozdzielczości 160 x 120 pikseli. Wielka premiera odbędzie się podczas marcowych targów Smart Systems Integration 2011.
Zgadza się, od monochromatycznych mikro-wyświetlaczy jeszcze daleko do pełnowymiarowych smartfonów, ale jeśli patrząc na nowiutki "sprytny" telefon zastanawialiście się czy da się wymyślić jeszcze coś więcej, odpowiedź brzmi - tak.
Choć producent nieśmiało wspomina o szerokim zastosowaniu w segmencie nowoczesnej inteligentnej odzieży my bardziej skłaniamy się ku wizji telefonów pozbawionych dodatkowej kamery, umożliwiających skanowanie w wysokiej rozdzielczości i prowadzenie bardziej naturalnych wideo-rozmów niż dotychczas. Choć już to ostatnie to przecież pieśń przyszłości.
[za OLED Info ]
Łukasz Cichy
