Iran ma własne UFO

Agencja informacyjna Fars donosi, że Iran zbudował kolejny rodzaj bezzałogowej maszyny latającej. Przypomina ona niezidentyfikowane obiekty latające.

Nowa maszyna nazywa się Zohal i została pokazana w trakcie ceremonii, w której udział wziął przywódca Islamskiej Rewolucji - ajatollah Seyed Ali Khamenei. Bezzałogowiec został zbudowany przez firmę Farnas Aerospace Company i Zrzeszenie Irańskiego Przemysłu Lotniczego i Kosmicznego.

Nie wiadomo jeszcze zbyt wiele na temat pojazdu, poza tym, że jest to maszyna zwiadowcza. Została wyposażona w auto-pilota, GPS oraz dwa działające osobno systemy monitorujące otoczenie (w jakości full HD). Te ostatnie mogą jednocześnie nagrywać i wysyłać obraz. Najciekawszy jest jednak sam wygląd maszyny. Na jedynym zdjęciu opublikowanym przez agencję informacyjną Fars zobaczyć można pojazd bezzałogowy przypominający UFO.

Co ciekawe, Zohal nam skojarzył się z inną, rozpoznawalną maszyną.

Wokół maszyny zrobiło się niemałe zamieszanie. Podejrzana fotografia jak i informacja opublikowana przez agencję Fars ponoć mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Irańska Studencka Agencja Informacyjna opublikowała inne zdjęcie Zohala. Na fotografii zobaczyć można niewielki, bezzałogowy "śmigłowiec". O wiele bardziej prawdopodobne jest więc, że właśnie tak wygląda ten pojazd.

Niestety serwis SUAS News zajmujący się maszynami bezzałogowymi twierdzi, że na zdjęciu zobaczyć można kanadyjski DraganFlyer X6. Z irańskim UFO jest więc tak, jak z "prawdziwym". Ktoś o nim słyszał, ktoś o nim napisał, ale nikt go nie widział i nie wie jak rzeczywiście wygląda.

Krzysztof Pielesiek

[za: Fars News ]

Więcej o: