Tym tropem poszła Toshiba, projektując 14-calowy monitor podłączany na USB. Jest w stanie wyświetlić rozdzielczość 1366x768. Waży 1,3 kilograma i ma 1,2 cm grubości. Ciekawym dodatkiem i usprawnieniem jest pokrowiec, który służy też jako podstawka pod ekran. Ekran można też podłączyć do zasilacza, dzięki czemu można rozjaśnić go do 220 nitów. Zazwyczaj jednak wystarcza kabel USB.
Jak zwykle pozostaje pytanie, ile kosztuje taka przyjemność. Toshiba swój produkt wyceniła na 200 dolarów (ok. 600 zł). Ci, którzy uważają, że to za dużo i nie potrzebują aż tylu cali, mogą zainteresować się 10-calowym monitorem Cinq za jedyne 150 dolarów (ok. 450zł).
[za: dvice ]
Paweł Kamiński