Mac OS X nie był rozwinięciem poprzednich, wywodzących się jeszcze z lat 80 XXw wersji systemu operacyjnego, nazywanego po prostu Systemem. Tworząc nowy system programiści wyszli od używanego na serwerach systemu Unix (w odmianie FreeBSD) i na tym jądrze odtworzyli od zera środowisko Maców. Powodem tak drastycznej zmiany były odziedziczone ograniczenia Systemu 9, które nie pozwalały przystosować go do pracy w Internecie i na nowoczesnych komputerach.
Poszczególne wersje Systemu 10 czyli Mac OS X, były wewnętrznie w Apple kodowo nazywane gatunkami wielkich kotów, jednak nazwy te przedostały się do wiadomości publicznej i stały się najpierw pół-, a później oficjalnymi nazwami poszczególnych wersji. Z kociego klucza wyłamywała się "zerowa" wersja testowa nazwana "Kodiak" (niedźwiedź brunatny), ale już System 10.0 nazywał się "Cheetah" (gepard), 10.1 - "Puma", 10.2 - "Jaguar", 10.3 - Panther (pantera), 10.4 - "Tiger" (tygrys), 10.5 - Leopard (lampart), 10.6 - "Snow Leopard" (biały lampart śnieżny).
Teraz czekamy na lwa ("Lion" - wersja 10.7).
(JAU)