Kameropendrive czy penaparat?

Aparaty w telefonie, to już standard. Czas pójść dalej, byście zawsze mieli co najmniej jeden przy sobie.

Fuuvi to przykład, że pewnych gadżetów nie należy łączyć - np. pendrive'a i aparatu fotograficznego. Ma matrycę o rozdzielczości 3,1 megapiskela. Zrobimy nim zdjęcie o rozdzielczości 1280 x 1024 piksele i nakręcimy film o rozdzielczości 720 x 480 w 30 klatkach na sekundę. Ilość pamięci można zmieniać, wymieniając włożoną do aparatu kartę pamięci microSD. Nie ma wizjera, nie mówiąc już o ekranie - należy wycelować w obiekt i nacisnąć spust. Idealna zabawka dla szpiegów.

Nie da się tego skwitować inaczej jako: ładny bajer, ale cena 60 dolarów chyba powstrzyma wielu wstępnie zachwyconych pomysłem.

[za: Geeky-gadgets ]

Paweł Kamiński

Więcej o: