Howard Stringer w trakcie wywiadu wyraził zaniepokojenie, czy Sony zdoła dostarczyć odpowiednia aparaty. Dotychczas aparaty dostarczało OmniVision, więc powstały pytania, czemu Sony miałoby to robić. Okazuje się, że Sony przejęło OmniVision, a dodatkowo w trakcie projektowania iPhone'a firma nie była w stanie wyprodukować matrycy 8MP, więc konieczna była pomoc większego brata.
Osiem megapiskeli zbliżyłoby iPhone'a do konkurenta, Sony Ericsson Xperia Neo, który ma też sensor CMOS do pracy w warunkach słabego oświetlenia. A to by się telefonowi od Apple bardzo przydało.
[za: Gizmodo.pl ]
Paweł Kamiński
dane dostarcza: