Zapytacie - po co komu taki gadżet? Cóż, osobiście nie lubię oglądać filmów w 3D, bo jeszcze im daleko do tego, co chciałbym zobaczyć po nałożeniu okularów, poza tym wiele szczegółów mi umyka i wychodzę z kina niezadowolony. Mam też znajomych, którzy kiepsko znoszą takie seanse i później boli ich głowa. Z drugiej strony, lubię chodzić z przyjaciółmi do kina, więc czasami się zmuszam i obejrzę coś w trójwymiarze. Zakładam, że to właśnie dla takich jak ja zostały zaprojektowane te okulary.
Zasada działania jest całkiem prosta. Jak wiemy, podczas oglądania filmu 3D na ekranie wyświetlane są dwa obrazy. Jeden dociera do jednego oka, a drugi do drugiego. W ten sposób mózg jest oszukiwany i łączy dwa obrazy w jeden i w efekcie otrzymujemy 3D. 2D Glasses działają podobnie, z tym, że soczewki blokują ten sam obraz dla każdego oka i w efekcie sprawiają, że widzimy "normalnie". Przy okazji też wzrok mniej się męczy.
Cena 2D Glasses nie jest wysoka, jedyne 10 dolarów. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Mianowicie jak film, który został stworzony w technologii 3D będzie się prezentował przy użyciu tych specyficznych okularów. Jeśli będziecie mieli kiedyś okazje sprawdzić to na własne oczy, dajcie znać.
[za: DVICE ]
Grzegorz Młodawski