Tak przynajmniej twierdzi redakcja serwisu The Wrap. Jej zdaniem, YouTube dogadał się już z wielkimi wytwórniami filmowymi i jest gotowy do uruchomienia swojej "wypożyczalni filmów". Wśród gigantów mających dostarczać treści na żądanie mają być Sony, Universal, Lionsgate czy Warner. Na liście filmów, które będzie można wypożyczyć znajdą się tymczasem między innymi Wściekłe Psy, Straszny Film 4 i Death Proof. Każdy z nich kosztuje dwa dolary i choć pełna wersja usługi wystartować ma już w tym tygodniu, to niestety - przynajmniej na początku - nie będzie ona dostępna w naszym kraju.