System okreslony jako GFAS (ground fire acquisition system - system namierzania ognia naziemnego) zostanie zainstalowany w śmigłowcach już następnej wiosny. Pozwoli wykrywać błysk z lufy przy wystrzale z broni ręcznej. Automatycznie wykryje pozycję wroga z dokładnością do 5 metrów i naniesie ją na ekran komputera celowniczego oraz z Centrum Dowodzenia, a stamtąd do oddziałów naziemnych. Stanie się to zanim dźwięk dotrze do aktualnie stosowanych czujników akustycznych. Ta różnica czasu pozwoli pilotom szybciej zlikwidować cel, często unikając śmierci.
[ engadget ]