Firma nie ujawniła szczegółów włamania, w komunikacie podkreślony jest fakt, że wykradzione zostały tylko dane kont - numery autoryzacyjne CVV i dane osobowe takie jak numer ubezpieczenia społecznego (pełniący w Stanach rolę odpowiednika numeru PESEL) pozostały bezpieczne. Przedstawiciel firmy zaznaczył, że większość zagrożonych kart zostanie wymieniona na koszt banku.
Bank odkrył włamanie na początku maja
[ Reuters ]