Mikrodrony mają "odtwarzać" mechanikę lotu owadów (np. motyli lub ciem) czy ptaków (jastrzębi), podaje New York Times . Amerykańskie siły powietrzne już teraz silnie opierają się na dronach. Mikro-roboty mają pełnić przede wszystkim funkcje szpiegowskie.
Amerykanie określają nowe drony mianem "szpiegowskich much". Mają być one wyposażone w czujniki i mikrokamery.
Obecnie w posiadaniu Pentagonu znajduje się ok. 7 tysięcy bezzałogowych samolotów. W ciągu najbliższych 10 lat liczba ta ma jeszcze się zwiększyć.