Sądzę, że mogę to otwarcie powiedzieć już na samym początku - HTC One M8 jest znakomitym telefonem. Pod każdym względem jest ulepszeniem bardzo dobrego HTC One z 2013 roku i korzystanie z niego jest prawdziwą przyjemnością.
Przede wszystkim najnowszy flagowiec HTC ma znakomitą, aluminiową obudowę, niemal zupełnie pozbawioną łączeń. Metal otacza całe urządzenie i daje użytkownikowi wrażenie, że ma do czynienia z produktem z najwyższej półki. Ekran o przekątnej 5" ma rozdzielczość 1920x1080 i zupełnie nie mam się do czego przyczepić.
Główną atrakcją One M8 jest oczywiście aparat, który, tak jak w poprzednim modelu, ma rozdzielczość 4MP. Tym razem jednak dodano drugi obiektyw mierzący odległość przedmiotów od smartfona. Pozwala to na manipulowanie głębią ostrości i dodawanie efektów w niezwykle precyzyjny sposób.
HTC One M8 jest na tyle dobrym telefonem, że bez wahania jestem w stanie go polecić każdemu. Należy jednak zaznaczyć, że w trakcie nagrywania tego materiału na rynku nie były jeszcze dostępne ani Samsung Galaxy S5 ani Sony Xperia Z2. Żadnego produktu nie kupujemy w oderwaniu od oferty dostępnej na rynku, więc ostatecznie o wszystkim zadecydują modele konkurencji. Tak czy inaczej, HTC wystawiło do walki o tron mocnego zawodnika - który telefon da radę go pokonać?
dane dostarcza: