3x Moto, czyli sprawdzamy Moto G, Moto X Play i Moto X Style

W tym roku do sklepów trafiły trzy Motorole: nowe Moto G, Moto X Play i Moto X Style. Wyglądają podobnie, ale różnic między nimi jest niemało.

Motorola przyzwyczaiła nas, że oferuje relatywnie tanie smartfony, z których da się korzystać bez obrzydzenia i nieustannego pomstowania na wydajność. Seria Moto G odniosła ogromy sukces i udowodniła, że można zrobić dobry telefon, który nie drenuje kieszeni konsumenta. Tym razem postanowiliśmy przybliżyć wam aż trzy telefony za jednym zamachem: najtańsze Moto G, Moto X Play i najdroższe z całego zestawu Moto X Style.

Fot. Łukasz Józefowicz

Zobacz też:  Do tych komputerów można się włamać wciskając... 28 razy klawisz Backspace

Moto G

Najtańsza z 3 nowych Motoroli - kosztuje ok. 750 zł. W tej cenie otrzymujemy dość przyzwoite urządzenie, choć obarczone kilkoma słabymi punktami.

Fot. Łukasz Józefowicz

Moto G trzeciej generacji nie jest demonem prędkości - wyposażona została w procesor Qualcomm Snapdragon 410, taktowany zegarem 1,4 GHz i zaledwie 1 GB RAM. Ale ponieważ podzespoły nie są najlepsze, to pewnie nie będziecie uruchamiać na Moto G bardzo wymagających aplikacji. A to z kolei oznacza, że bateria powinna wystarczać na co najmniej dobę bez konieczności ładowania urządzenia. Wbudowana pamięć Moto G wynosi 8 GB, z czego do dyspozycji użytkownika jest zaledwie 4,53 GB. To naprawdę mało; na szczęście pamięć można rozszerzyć dokupując kartę microSD.

Fot. Łukasz Józefowicz

Aparat główny ma 13 Mpix, a ten z przodu 5 Mpix. Zdjęcia nie powalają, aparat ma problem z łapaniem ostrości. Bardzo fajna jest za to opcja rozpoznawania gestów - dwukrotne potrząśnięcie telefonem uruchomi latarkę, a dwukrotne obrócenie nim wywoła aplikację aparatu.

Moto G 2015:

  • Ekran 5" 1280x720
  • Procesor Snapdragon 410, cztery rdzenie 1,4 GHz
  • 1 GB RAM
  • Aparat tylni 13 MP
  • Aparat przedni 5 MP
  • Bateria 2470 mAh
  • Pamięć wewnętrzna 8 GB

Moto X Style

Moto X Style to typowy flagowiec: odpowiednio mocny procesor, sporo RAM oraz podkręcone parametry aparatów. Dzięki temu telefon ten nie odbiega od topowych modeli konkurencji. A jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu?

Fot. Łukasz Józefowicz

Właściwie niewiele można zarzucić temu urządzeniu. Działa szybko i płynnie. Tylni aparat robi zdjęcia, które może nie obronią się na World Press Photo, ale ich jakość jest dobra. Przednia kamera powinna zadowolić fanów selfie, o ile nie strzelają fotek w nocy. Możliwość kręcenia wideo w 4K i slow motion to przyjemny dodatek, ale nic nadzwyczajnego w tym momencie. Moto ma też kilka dodatkowych funkcji, które przypadają szybko do gustu: możliwość uruchomienia latarki i aparatu za pomocą gestów. Telefon dobrze leży w ręce dzięki swojej wadze oraz "chropowatej", tylnej obudowie. Dużą zaletą jest również możliwość włożenia karty MicroSD do 128GB.

Fot. Łukasz Józefowicz

Nie jest to jednak telefon idealny. Fani personalizowania swoich urządzeń raczej rozczarują się faktem, że nie da się wymieniać tylnej obudowy. Dziwi również fakt, że pojemność baterii w X Style jest mniejsza, niż w X Play, który można uznać za telefon ze średniej półki. Kwestią dyskusyjną jest również wygląd samego urządzenia: w mojej opinii wszystkie Moto są do siebie bliźniaczo podobne i nie wyróżniają się niczym szczególnym. Są to jednak drobnostki, a za około 2200 złotych dostajemy przyzwoite urządzenie, nie ustępujące w niczym flagowcom konkurencji.

Moto X Style:

  • Ekran 5,7" 2560x1440
  • Procesor Snapdragon 808, cztery rdzenie 1,44 GHz i dwa rdzenie 1,8 GHz
  • 3 GB RAM
  • Aparat tylni 21 MP
  • Aparat przedni 5 MP
  • Bateria 3000 mAh
  • Pamięć wewnętrzna 32 GB

Moto X Play

Tańsza wersja Moto X jest prawdziwą gratką dla każdego, kto szuka świetnych parametrów w rozsądnej cenie. Mało tego, pod niektórymi względami model Play wypada lepiej niż większość flagowców dostępnych na rynku, włącznie z Moto X Style.

Fot. Łukasz Józefowicz

Design tego telefonu jest taki sam, co pozostałych urządzeń w tym zestawieniu. Oczywiście znajdziemy różnice w fakturze i rodzaju materiałów, z jakich są one wykonane, ale ich bryła pozostaje bez większych zmian. Mnie bardzo się podoba taki styl i zdecydowanie wolę autorskie rozwiązania niż kopie urządzeń konkurencji.

Plastik telefonu jest wysokiej jakości, a ścięty na górze, srebrny brzeg dodaje całości odrobiny charakteru. Jeśli nie podobają nam się plecki Moto X Play, które dostaliśmy w zestawie, to zawsze możemy wymienić je na inne - możliwości jest sporo.

Fot. Łukasz Józefowicz

Telefon ma spory wyświetlacz 5,5" o rozdzielczości 1920x1080, co jest w zupełności wystarczające. To co najważniejsze, kryje się jednak w środku urządzenia. Znajdziemy tam solidny, ośmiordzeniowy procesor Snapdragon, 2 GB RAM i... baterię o pojemności 3630 mAh. To nie jest literówka, Moto X Play ma jeden z największych akumulatorów dostępnych obecnie w smartfonach. To nadal nie wystarczy na dwa dni intensywnego korzystania z telefonu, ale już przy umiarkowanym używaniu jest to jak najbardziej osiągalne.

Fot. Łukasz Józefowicz

Testowany przeze mnie telefon miał właściwie tylko jedną wadę: niewielką pamięć wewnętrzną. Za niecałe 1400 zł dostaniemy Moto X Play, które oferuje nam jedynie 16 GB (nominalnie), więc zakup karty microSD będzie niezbędny. Na szczęście urządzenie obdłuży je nawet do pojemności 128 GB.

Moto X Play:

  • Ekran 5,5" 1920x1080
  • Procesor Snapdragon 615, cztery rdzenie 1,7 GHz  i cztery rdzenie 1,0 GHz
  • 2 GB RAM
  • Aparat tylni 21 MP
  • Aparat przedni 5 MP
  • Bateria 3630 mAh
  • Pamięć wewnętrzna 16 GB

Więcej zdjęć wszystkich trzech Motoroli w naszej galerii TUTAJ>>>

Więcej o: