Kto by pomyślał, że jeszcze niecałe pokolenie wstecz działalność wydawnicza wymagała pracy zespołu osób, którzy za pomocą profesjonalnych, wyspecjalizowanych maszyn zbierali informacje, pisali teksty, robili zdjęcia, wreszcie składali wszystkie te elementy do druku. Czcionka po czcionce, obrazek po obrazku, na każdym etapie sprawdzając błędy
Dzisiaj całą machinę wydawniczą można zmieścić w kieszeni nawet przyciasnych spodni.
Tak jak Tom Martin . Tom od kilku miesięcy przeprowadza wywiady z liderami branży technologicznej. Tworzy i publikuje je wyłącznie za pomocą iPhone'a. No, prawie.
Ostatnio w serwisie socialmediaexaminer.com podzielił się tajnikami swojego fachu przedstawiając bardzo fajną listę porad dla wszystkich zainteresowanych "sprzętowym minimalizmem".
Co prawda sama aplikacja Voice Memos jest wystarczająca do nagrywania rozmów, to jednak problemem może być wbudowany mikrofon, który po prostu nie daje rady i obniża jakość materiału. Także pierwsza rada dotyczy właśnie tego elementu.
Żeby zapewnić wysoką jakość nagrania, przyda się wam zewnętrzny mikrofon. Tom poleca Brando Mini Directional mic : mały, lekki, idealny do przeprowadzania wywiadów. Znaleźliśmy jeszcze kilka innych modeli, wszystkie w podobnej cenie i o podobnych gabarytach, także możemy po prostu zaufać rekomendacji Toma, żeby ułatwić sobie wybór.
Można go nosić w kieszeni, w odpowiednim momencie wpiąć w gniazdko słuchawkowe, skierować w stronę osoby, z którą rozmawiacie i gotowe - wasze nagranie będzie czystsze i głośniejsze. Trzeba jednak pamiętać, że mikrofon wzmacnia wszystkie dźwięki dochodzące do niego, także nadal przyda się w miarę spokojne i ciche miejsce do przeprowadzenia rozmowy.
Jeżeli chcecie nagrać materiał lepszej jakości w głośniejszych okolicznościach - na przykład na konferencji lub w knajpie, przyda się wam trochę bardziej profesjonalne narzędzie. Tyle że iPhone nie pozwala na wpięcie mikrofonów używających standardowych 3,5 milimetrowych końcówek. Na szczęście na rynku można znaleźć odpowiednie adaptery i tu Tom poleca KV Connection iPhone Microphone Adapter , ale na polskim rynku znajdą się pewnie tańsze zamienniki (widziałam kilka archiwalnych aukcji na allegro za kilka złotych ). Dzięki tej małej przejściówce będziecie mogli używać każdego rodzaju mikrofonu.
Foto
Zainwestujcie w kilka zewnętrznych obiektywów do waszego iPhone'a. Tom poleca zestaw rybie oko, makro i obiektyw szerokokątny. W sieci można też znaleźć np. obiektywy teleskopowe. Będziecie w stanie trzaskać foty na zupełnie nowym poziomie. Dobierzcie sobie zestaw, który przyda się wam najbardziej w prowadzeniu waszej działalności wydawniczej (np. jeśli prowadzicie bloga podróżniczego, fajnym dodatkiem jest szerokokątny, który powiększa fotografowaną powierzchnię nawet o kilka metrów).
Oczywiście ważne są aplikacje, które pomogą wam w obróbce zdjęć i tu znów odwołujemy się do rekomendacji Toma, który używa Photogene , ale możecie na początek wypróbować np. darmowej aplikacji Adobe Photoshop Express , która zbiera nawet niezłe recenzje w iSklepie.
Będziecie mogli od razu na swoim telefonie dokonać podstawowej obróbki fotek - przycięcia, wyostrzenia, redukcji szumu, poprawienie kolorów, nakładania filtrów. Prosta zabawa, która pozwoli wam na szybkie dopracowanie zdjęć i wrzucenie ich bezpośrednio do sieci.
Wideo
Podobnie jak w przypadku dźwięku podstawowe funkcje iPhone'a powinny wam wystarczyć do nagrania poprawnego materiału wideo. I to macie za darmo - jeżeli jednak chcecie pójść dalej, przyjrzyjcie się aplikacjom i programom do edytowania filmów. Posiadaczom Maców Tom poleca iMovie (w którym tworzył wszystkie filmiki dostępne na blogu). Można w nim między innymi przycinać i wycinać, dodawać osobną ścieżkę dźwiękową, dodatkowe plansze z napisami czy tłumaczenia, co w zupełności wystarczy do stworzenia naprawdę fajnego materiału wideo.
Jak się nie jest MacManem, można spróbować pobawić się z LightWorks , opensourcowym oprogramowaniem do edycji treści wideo (było wykorzystywane w profesjonalnych produkcjach takich jak Mission Impossible, Braveheart czy Pulp Fiction).
I ostatnia rzecz, dla państwa zajawkowiczów - zerknijcie na apkę Flare , która pozwala na poprawianie jakości nagrania na żywo, w trakcie kręcenia (np. dodanie efektów HDR i zoomowanie).
flare-ponoć najlepsza apka wideo na rynku
I tyle: kilka prostych trików i gadżetów, które sprawią, że twój stary, wyświechtany iPhone zmieni się w prawdziwie multimedialny kombajn tworząco-publikujący.
Fajne, nie?
fot. Mackley , Attribution-NonCommercial-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-NC-SA 2.0); thinkgeek.com
Ola i Bartek są ekspertami od komunikacji w internecie. Razem prowadzą serwis umarketing.pl , w którym udowadniają, że organizacje mogą i powinny rozmawiać bezpośrednio z każdym zainteresowanym. I pokazują, jak to robić.