Peer News , będzie odmianą dziennikarstwa obywatelskiego, a za przedsięwzięciem stoi założyciel eBay - Pierre Omidyar. Ważną cechą serwisu będzie to, że użytkownicy nie będą pozbawieni tożsamości - nie będzie możliwości umieszczania anonimowych komentarzy ani publikowania niepotwierdzonych doniesień pod pseudonimem.
Bardzo słusznie . Kto jak kto, ale akurat założyciel eBaya doskonale wie, jak zbudować społeczność opartą na zaufaniu . A o to przecież chodzi w portalu zajmującym się wiadomościami lokalnymi. Przy jednym ogniu zostaną tym samym upieczone dwie pieczenie - Peer News będzie bardziej wiarygodny, a do tego pozbawiony chamstwa .
Kwestia polega na tym, że wiadomości lokalne (w tym wypadku dotyczące Hawajów) są inaczej odbierane, gdy wiadomo, kto jest źródłem informacji. Omidyar słusznie powołuje się na swój poprzedni serwis - eBay. Czy możliwe jest handlowanie w Sieci z osobą anonimową , o której nie wiemy absolutnie nic? Oczywiście, że jest możliwe. Natomiast jest to uprawianie rosyjskiej ruletki z własnym portfelem.
Na tej samej zasadzie zaufania i poszanowania ma działać nowy serwis. W kontekście budowania platformy informacyjno - społecznościowej, jaką ma być Peer News, eliminacja anonimowości jest jedynym wyjściem do zbudowania wiarygodnego portalu.
Czy będzie to nowy trend? Jeśli tak, to obawiam się, że na małą skalę. Z praktyki wynika bowiem, że internauci są niezwykle przywiązani do anonimowości ; wykorzystując ją w rozmaity sposób.
Joanna Sosnowska