Telefon zaprojektował Yves Béhar który wcześniej pracował już z takimi firmami jak Apple, Hewlett-Packard i Silicon Graphics. Tworzył słuchawki Bluetooth, sprzęt dla nadawców satelitarnych, żyrandol dla Swarovskiego z 55 000 kryształami, a nawet wodoodporny wibrator dla firmy Jimmyjane. W przypadku nowej komórki autor skupił się na prostocie.
Chciałem zaprezentować alternatywę dla morza smartfonów i ich bogatych funkcji. W czasach gdy przemysł uważa, że telefon nie służy już do rozmawiania, chciałem skupić się na idei głosu, czystości i prostoty.
Trzeba przyznać, że autor pozostał bardzo wierny tej idei. Komórka ma 2 calowy wyświetlacz TFT, klawisze podświetlane diodami LED, Bluetooth i... to w zasadzie wszystko. W oficjalnych specyfikacjach twórcy chwalą się chociażby 1000 miejsc na kontakty i 200 na wpisy do kalendarza. Funkcjami, które posiada dzisiaj przecież praktycznie każdy telefon. To trochę tak jakby w informacji o samochodzie za 200 tysięcy złotych chwalić się poduszką powietrzną.
Telefon Asir Fot. aesir
Oczywistym jest jednak, że w przypadku komórki za 42 000 euro (około 168 tys. złotych) nie chodzi o funkcje techniczne. Telefon ma być efekciarki. I ?sir taki jest. Pokryty 18-karatowym złotem, z obudową wykonaną ze stali nierdzewnej, z ceramicznym wykończeniem i szafirami dodającymi jeszcze więcej klasy. To robi wrażenie. Kosztuje jednak majątek!
Na szczęście jest też wersja bez złota.
Telefon Asir Fot. aesir
Edycja z obudową wyłącznie z nierdzewnej stali kosztuje dużo mniej. Jedyne 7250 euro . 30 000 zł za komórkę... rewelacyjna oferta!
Źródło: Aesir
Szymon Adamus