Nasze ulepszone działania doprowadzą do usunięcie "Lubię to" zdobywanego poprzez malware, z przejętych kont, od użytkowników wprowadzonych w błąd lub po prostu kupionych hurtowo. Na Facebooku od zawsze posiadaliśmy rozwiązania chroniące przed takim zagrożeniem, ale teraz wprowadzamy ulepszone mechanizmy, które zostały skonfigurowane pod kątem identyfikowania i działania przeciwko podejrzanym kliknięciom w przycisk "Lubię to".
- zapowiadał serwis społecznościowy miesiąc temu.
Krótko mówiąc, Facebook zapowiadała, że na poważnie zabierze się za "fikcyjnych" fanów, fałszywych kont i fikcyjnych użytkowników. Firma słowa dotrzymała i rzeczywiście zabrała się za porządki.
Serwisy branżowe donoszą, że fanów tracą między innymi gwiazdy takie jak Rihanna i Shakira (obie po 22 tysiące fanów). Jeszcze więcej straciła Lady Gaga, której ubyło prawie 32 tys. fanów. Ofiarą jesiennych porządków padł też twórca gier - Zynga - którego Texas HoldEm Poker stracił niecałe 100 tysięcy fanów.
Traciły także profile AKONa, South Park, Justina Biebera i Michaela Jacksona. A to jedynie wierzchołek góry lodowej. Facebook zapewnia również, że powinniśmy otrzymywać mniej niechcianych wiadomości i zaproszeń od osób, których nie znamy lub z fikcyjnych kont. Użytkownikom serwisu społecznościowego takie porządki muszą się spodobać. Wiadomo jednak, że przede wszystkim chodzi tu jednak o zadowolenie reklamodawców, którzy będą wiedzieli, że ich ogłoszenia rzeczywiście oglądają jacyś ludzie.
[za: Venture Beat ]