Google ujawnił władzom tożsamość 21 Polaków

Z Raportu Przejrzystości Google można wyciągnąć naprawdę ciekawe wnioski. Okazuje się na przykład, że od stycznia do czerwca 2012 polskie władze domagały się od koncernu ujawnienia tożsamości 351 Polaków.

Google lubi mówić, że wszystkie działania ich firmy podlegają zasadzie przejrzystości. W ramach tej zasady udostępnia Raport Przejrzystości , z którego możemy się dowiedzieć, kto i jak często domagał się od Google'a usunięcia różnych treści z wyszukiwarki lub jakie państwa chcą poznać tożsamość użytkowników (i z jakim skutkiem).

Z raportu dowiadujemy się między innymi, że w okresie od stycznia do czerwca 2012 roku polskie władze domagały się ujawnienia tożsamości 351 polskich użytkowników Google. Prośba została spełniona całkowicie lub częściowo w przypadku 21 osób.

Fot. Google

Ciekawe jest też to, że w sumie Google otrzymał aż 458 żądań o ujawnienie danych użytkowników z Polski. Oznacza to, że część tych próśb dotyczyła tej samej osoby, lub że w pojedynczym żądaniu wymieniono więcej, niż jedną osobę. Nie jest jednak tak, że urząd państwowy może otrzymać od Google informację o dowolnym użytkowniku. Jak czytamy na stronie raportu:

statystyki obejmują przede wszystkim żądania zgłoszone w związku z prowadzonymi sprawami karnymi.

Wątek polski pojawia się też w kontekście piractwa. Niestety, jest to kontekst dość niechlubny. Otóż na pierwszym miejscu zestawienia domen, do których właściciele praw autorskich chcą usunąć odnośniki z Google'a, króluje nasz polski serwis Filestube. Z tygodnia na tydzień rośnie też liczba próśb o usunięcie z wyszukiwarki linków prowadzących do pirackich treści:

Fot. Google

Najbardziej aktywni właściciele praw autorskich, którzy domagają się usunięcia swoich treści z Google to - zgodnie z oczekiwaniami - RIAA (Recording Industry Association of America, czyli organizacja zrzeszająca amerykańskich wydawców muzyki), Froytal Services Ltd, BPI (angielskie stowarzyszenie zrzeszające wydawców muzyki), oraz Microsoft.

Więcej o: