[Aktualizacja]
Grzegorz Marczak, twórca Antyweb, na Facebooku poinformował, że
Mam nadzieję, że naprawiliśmy wszystko (winny był open x) i niedługo ten paskudny komunikat zniknie z AW.
Za zamieszanie odpowiada więc serwer odpowiedzialny za reklamy. Antyweb.pl oraz jego siostrzany serwis Antyapps.pl są już normalnie dostępne.
-----------------------------
Jeśli spróbujecie wejść z jakiejkolwiek przeglądarki na bloga Antyweb.pl to zostanie wyświetlony komunikat:
Strona antyweb.pl została zgłoszona jako strona stanowiąca zagrożenie i została zablokowana zgodnie zMam nadzieję, że naprawiliśmy wszystko (winny był open x) i niedługo ten paskudny komunikat zniknie z AW ustawieniami bezpieczeństwa.
Takie ostrzeżenia nie pochodzą od żadnego z producentów antywirusów - to Google blokuje dostęp do danego serwisu. Jeśli spróbujemy podrążyć i sprawdzić, dlaczego koncern stwierdził, że strona powinna być uznana za niebezpieczną, dowiemy się, że:
W ciągu ostatnich 90 dni część tej witryny została odnotowana z uwagi na podejrzane działania następującą liczbę razy: 2.
O co chodzi? Grzegorz Marczak, założyciel Antyweb.pl, od kilku godzin usiłuje uporać się z awarią. Narzędzia Google dla Webmasterów początkowo nie wskazywały żadnych błędów ani infekcji.
Fot. Google
O co chodzi? Wciąż do końca nie wiadomo . Skontaktowaliśmy się z polskim oddziałem Google, a ten przekazał już sprawę technikom w Stanach Zjednoczonych.
Marczak zaznacza, że razem z firmą hostingową przeskanowali wszystkie pliki, ale skan nie wykazał niczego podejrzanego. Google za to wyświetla informację, że
W ciągu ostatnich 90 dni przetestowaliśmy w tej witrynie następującą liczbę stron: 602. Wyświetlanie 14 z nich spowodowało pobranie i zainstalowanie złośliwego oprogramowania bez zgody użytkownika. Witryna ta po raz ostatni była odwiedzana przez Google 2013-07-02, a po raz ostatni znaleziono w niej podejrzane treści 2013-07-02.
Czy to błąd po stronie Google, który arbitralnie uznał, że Antyweb jest zainfekowany? Czy to zewnętrzna firma "wstrzyknęła" złośliwy kod na stronę bloga? Czy winny jest hosting? Wciąż na razie nie wiadomo. Google i Antyweb badają sprawę. Gdy tylko otrzymamy sprawdzone informacje, tekst zostanie zaktualizowany.
