Zdecydowana większość odwiedzających podobne serwisy to mężczyźni (53%). Panie jednak cały czas gonią panów - im więcej użytkowników internetu płci pięknej, tym więcej kobiet korzystających z filmów.
Stale rosnącą popularność serwisy wideo zawdzięczają również wzrostowi jakości i szybkości łącz internetowych. Jak wyliczono, obecnie YouTube zawiera więcej wideo niż jakakolwiek inna strona.
W ubiegłym roku trzykrotnie wzrosła również liczba osób, które zamieszczają swoje filmiki w sieci. Eksperci tłumaczą, że wzrost zainteresowania filmami tworzy swoiste koło zamknięte, które samo napędza rozwój tej branży. Im więcej osób chce oglądać wideo online, tym więcej osób pragnie pochwalić się swoimi wyczynami, co z kolei znów napędza pierwszy trybik - jeszcze więcej osób okazuje swoje zainteresowanie.
- Popularność tego typu usług jest jeszcze daleka od nasycenia - ocenia James McQuivey, analityk z firmy badawczej Forrester. - W 2008 roku zostanie zanotowany kolejny znaczący wzrost. Wpływ na to będą miały również nowe serwisy, takie, jak na przykład Hulu.com - dodaje
Wzrost popularności filmów online odbije się w niedługim czasie na oglądalności tradycyjnych stacji telewizyjnych. Wkrótce możemy spodziewać się również lepszej jakości samych materiałów przygotowywanych przez Internautów.
Znalezione na: newsfactor.com