Wywiad, mimo swej objętości, nie obfituje w przesadnie dużą liczbę konkretów. Czytelnik dowiaduje się z niego jednak, że Redmond doskonale wiedziało, iż konsola Xbox 360 nie była wystarczająco przetestowana - mimo to zdecydowano na jej sprzedaż, byle tylko wyprzedzić Sony.
Tajemniczy pracownik utrzymuje, że wszystkie konsole z Redmond ulegną awarii raczej wcześniej niż później. Twierdzi, że w pierwszej generacji urządzeń poważne wady miał niemal co trzeci Xbox 360 (30%), a w ostatniej partii sprzętów problemy trapią ciągle co dziesiątą konsolę (10%)!
Jego zdaniem słynny czerwony krąg śmierci może mieć wiele przyczyn, z których za najważniejszą podaje się źle zaprojektowane mechanizmy odprowadzania ciepła oraz niedopasowane elementy elektroniczne (taktowanie, zasilanie itp.).
Xbox 360 spowodował dotychczas straty w wysokości kilku miliardów dolarów. W wywiadzie pojawiła się jednak hipoteza, że konsola może tracić, gdyż i tak pozwala na utrzymanie dominacji Windows w gospodarstwach domowych.
Warto zajrzeć: "Inside Source Reveal the Truth About Xbox 360 "Red Ring of Death" Failures" (w języku angielskim)
Łukasz Bigo