Z najnowszego raportu tej firmy doradczej wynika, że do 2010 r. ilość przechowywanych informacji wzrośnie do ok. 1 tryliarda (10 do 21 potęgi) bajtów. Jednocześnie wprowadzenie przez firmy do użytku nowych technologii telekomunikacyjnych - blogi korporacyjne, czy technologia RFID - zwiększa niebezpieczeństwo utraty tych danych. Dla przedsiębiorstw wiążę się to z ogromnymi kosztami odtworzenia danych, jeśli to w ogóle możliwe, oraz niejednokrotnie wysokimi kosztami odbudowy wiarygodności wobec klientów.
Do wzrostu wydatków na ochronę danych przyczyni się również rosnąca liczba innych, niż komputery nośników informacji - od palmtopów, przez telefony komórkowe i dyski zewnętrzne, po aparaty fotograficzne, kamery i odtwarzacze mp3. W tym roku wzrost sprzedaży tego typu urządzeń szacowany jest na ok. 10%. Według raportu łatwość zgubienia lub kradzieży tych urządzeń narażają firmy na miliardowe straty.
"Aby sprostać oczekiwaniom klientów przemysł komputerowy będzie zmuszony do wprowadzenia do sprzedawanych produktów dodatkowych rozwiązań zabezpieczających. Natomiast dostawcy aplikacji powinni zwrócić większą uwagę na rozbudowę ochrony i odzyskiwanie ewentualnie utraconych danych niż na rozszerzanie funkcjonalności aplikacji " - podkreśla Dariusz Nachyła, partner Deloitte odpowiedzialny za sektor TMT w Europie Środkowo-Wschodniej. "W tym roku wielu użytkowników komputerów wyda więcej na zabezpieczenia komputera i ochronę przechowywanych na nim danych niż na sam komputer " - dodaje.
Podstawą wdrożenia właściwych systemów zabezpieczania danych jest podnoszenie świadomości firm i konsumentów co do ważności tego zagadnienia oraz ryzyka jakie niesie ze sobą zaniedbanie kwestii właściwego zabezpieczenia danych.
Źródło - Deloitte, pełna treść raportu zostanie opublikowana na stronach firmy w poniedziałek 28 stycznia.
Monika Tomkiewicz