Kindle jednak popularny

Analitycy mylili się co do Kindle'a. Mylił się też Steve Jobs, który stwierdził, że nikt nie kupi oferowanego przez Amazon urządzenia, gdyż ludzie już nie czytają. Nie powołując się na żadne źródła, Jobs powiedział, że 40% obywateli USA czyta nie więcej niż 1 książkę na rok, więc Kindle to zły pomysł. Tymczasem Amazon wystosował ostatnio list do swoich klientów, w którym przeprasza ich za kłopoty z nabyciem urządzenia. Kindle jest tak popularny, że firma nie nadąża z jego produkcją.

Kindle to czytnik książek elektronicznych. Jego wymiary to 19x13,4x1,77 cm, a waga to zaledwie 292 gramy. Urządzenie korzysta z 6-calowego wyświetlacza o rozdzielczości 600x800 i złącza EV-DO, które pozwala na pobranie treści na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Urządzenie ma też czytnik kart SD, dzięki którym można powiększyć dostępną ilość pamięci. Szerzej pisaliśmy o nim w tekście "Amazon Kindle, czyli książka 2.0".

Do produkcji Kindle'a użyto pamięci flash i papieru elektronicznego, więc czas pracy na bateriach jest długi. Nie wiadomo jednak dokładnie, jak długi. Nie wiadomo też, czy zostanie przygotowana europejska wersja Kindle'a, która umożliwiłaby korzystanie z łączności GPRS, EDGE czy HSDPA.

Kindle kosztuje 399 dolarów i już w tej chwili Amazon ma w swojej ofercie ponad 90 000 tytułów dla tego urządzenia. Przeciętny koszt jednej książki to 9,99 USD.

Mariusz Błoński