Korporacja Google zaoferowała amerykańskiej organizacji National Centre for Missing and Exploited Children (NCMEC) oprogramowanie, które potrafi automatycznie rozpoznawać materiały zawierające pornografię dziecięcą. Narzędzie powstało na bazie systemu służącego do walki z łamaniem praw autorskich w serwisie YouTube. W ramach programu Google'a "20-percent time", który pozwala programistom na zajmowanie się przez pewną część czasu pracy własnymi projektami, Shumeet Baluja i jego zespół dopasowali używany przez program model rozpoznawania treści do potrzeb NCMEC.
REKLAMA
REKLAMA
NCMEC wspiera działania policji mające na celu wyjaśnienie przestępstw popełnianych przeciwko dzieciom. W ramach tej działalności współpracownicy organizacji od 2002 roku sprawdzili blisko 13 milionów zdjęć (przy czym 5 milionów w samym tylko roku 2007). Oprogramowanie przekazane przez Google'a będzie wspomagać analityków przy wykrywaniu i sortowaniu zdjęć. "Kryminaliści działający w branży pornografii dziecięcej posługują się najnowszymi technikami. Aby zwalczać i badać takie przestępstwa, my również musimy ich używać" - oświadczył szef NCMEC Ernie Allen.