Modding, czy raczej case-modding już dawno przestał się ograniczać do wstawienia w obudowę przeźroczystej tafli z pelxi lub akrylu. Od teraz celem konstruktorów najróżniejszych, często dziwnych i bardzo oryginalnych komputerów, jest zbudowanie jak najmniejszego, a jednocześnie w pełni sprawnego PC'a.
Czy zatem może być lepszy sposób na pokazanie swoich umiejętności i zadziwienia całego świata, niż pełen inspiracji projekt w pełni funkcjonalnego PC umieszczonego w mikrofalówce?
Autorzy włożyli w całość naprawdę sporo pracy, pamiętając o takich szczegółach, jak chociażby odpowiednio dobrana tapeta pulpitu (sprzęt posiada wbudowany monitor). Gdyby nie myszka i klawiatura, z daleka nikt nie odróżniłby tak "opakowanego" komputera od kuchenki mikrofalowej.
Projekt naprawdę robi wrażenie, toteż, jeśli ktoś szuka wyjątkowego pomysłu na zmianę wyglądu swojego sprzętu, a ma żyłkę majsterkowicza - podsuwamy bardzo ciekawe rozwiązanie.