Nowa kampania Microsoftu wyśmiana

Aby pokazać swoją twarz w nowym świetle Microsoft wydał 300 milionów dolarów. Kampania reklamowa, do której wynajęto amerykańskiego komika, Jarry'ego Seinfelda, miała pokazać, że producent Windowsa jest nie tylko dla sztywniaków. Internauci ją jednak wyśmiali.

Computerworld podał dziś informację o nowej kampanii reklamowej Microsoftu, którą gigant z Redmond zaprezentował w czwartek wieczorem, w czasie pierwszego meczu footballowego amerykańskiej ligi NFL. Półtoraminutowy film pokazuje Seinfelda, pomagającego Gatesowi wybrać parę nowych butów. Komik pyta współtowarzysza, czy ten kiedykolwiek brał prysznic w ubraniach, i czy Microsoft wymyśli coś, co sprawi, że nasze komputery będą jak ciastka, żebyśmy mogli je zjeść w czasie pracy. W ostatniej scenie pokazuje się logo Microsoftu i napis "Delicious".

Na całą kampanię korporacja wydała 300 milionów dolarów, ale internauci przyjęli ją z dezaprobatą. Uznano ja za kiepską i nudną .

Microsoft nie pierwszy raz próbuje odbudować swój wizerunek po fali recenzji, krytykujących Vistę. Wcześniej firma starała się przekonać użytkowników do swojego nowego OS-a sloganem: "Kiedyś myślano, że Ziemia jest płaska. Zobacz fakty na temat Visty". Już wtedy jednak internauci nie byli kampanią zachwyceni.