Skanery na lotniskach prześwietlą ubrania?

Zainstalowane na lotniskach skanery, które prześwietlają ubrania uderzają w godność ludzką - twierdzą niektórzy eurodeputowani.

Maszyny te oparte są na technologii fal milimetrowych i pozwalają na wizualizację tego, co kryje się pod ubraniami pasażerów, także ich ciał. W minionym miesiącu komisja zaproponowała, aby dopisać urządzenia do listy dozwolonych metod przeszukiwania. Miałyby one usprawnić kontrolę na lotniskach. Większość eurodeputowanych jest jednak przeciwna pomysłowi.

- Moim zdaniem użycie skanerów narusza godność osobistą - powiedział agencji Reuters Martin Szhulz z Partii Europejskich Socjalistów - Ta technologia nie sprawi, że będziemy bezpieczniejsi, ale nadzy - dodał.

Poza tym pojawiły się obawy, że ewentualne zdjęcia mogłyby być zarejestrowane i upublicznione.

Zdjęcia nigdy nie będą rejestrowane, ani przechowywane, zapewniał komisarz ds. transportu Antonio Tajani.

Rzecznik prasowy KE dodał, że obawy dotyczące urządzeń są przesadzone, bo obraz uzyskany z urządzeń jest słabej jakości, i ma jedynie pomóc znaleźć metalowe przedmioty, materiały wybuchowe itp. Poza tym skanery miałyby być jedynie alternatywą dla tradycyjnej rewizji.

Niektóre europejskie kraje, takie jak Holandia już stosują urządzenia na swoich lotniskach, jednak państwa te nie mają ściśle określonych zasad stosowania. Ewentualna rezolucja miałaby ujednolicić standardy dla całej Unii.