Kiedy we wtorek na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej astronautka przygotowywała się do naprawy złącza, do którego przyczepiony jest panel baterii słonecznej, w jej torbie z narzędziami eksplodowała smarownica, w wyniku czego torba z narzędziami wyślizgnęła się z dłoni kobiety. Potem mogła już tylko bezradnie patrzeć, jak narzędzia odlatują w kosmos. Torebka okazała się jednym z największych przedmiotów zagubionych przez astronautę w kosmosie - czytamy w Polska The Times.
Zgubiła torebkę w... kosmosie | wideo
Jednak nie była ona pierwszą astronautką, która podczas wykonywania zadania wypuściła z dłoni narzędzia. Już wcześniej podczas spaceru kosmicznego astronauci zauważyli przelatujący śrubokręt.
- Nie mam pojęcia, skąd mógł się tam wziąć - powiedziała wtedy Stefanyshyn-Piper, która o znalezisku poinformowała kontrolerów misji. Na pewno nie z jej torby z narzędziami, bo wtedy jeszcze mocno ją trzymała - podaje Polska The Times.