Steve Jobs zawiesza szefowanie Apple

Steve Jobs, szef firmy komputerowej Apple zapowiedział, że zawiesza szefowanie firmą z powodów zdrowotnych - podaje CNN. O swojej decyzji poinformował w e-mailu wysłanym do pracowników koncernu.

- Wątpliwości wokół mojego stanu zdrowia stały się uciążliwe dla mnie i mojej rodziny. Niestety odbijają się one również na pracownikach Apple'a - napisał Jobs. - Dodatkowo w zeszłym tygodniu dowiedziałem się, że moje problemy zdrowotne są bardziej złożone, niż mi się wcześniej wydawało - dodał. Jobs zapowiedział, że zamierza się skupić na swoim zdrowiu, dlatego udaje się na urlop zdrowotny, który ma potrwać do końca czerwca.

Na czas jego nieobecności obowiązki szefa koncernu na pełnić Tim Cook, dotychczasowy dyrektor ds. operacyjnych. Jobs zapowiedział jednak, że "chce dalej mieć wpływ na podejmowanie strategicznych decyzji w firmie".

Znikający Jobs

Legendarny prezes spółki Apple jest od roku obiektem plotek i spekulacji. Zarówno fani jak i inwestorzy zastanawiają się nad stanem zdrowia Jobsa, który w ciągu ostatniego roku bardzo schudł. Ostatecznie Jobs ucinając spekulacje wydał oświadczenie, w którym pisze, że lekarze za przyczynę gwałtownego chudnięcia uznali: nierównowagę hormonalną, która powodowała brak potrzebnych do rozwoju protein.

Znikający Steve Jobs. Kliknij na zdjęcie, aby obejrzeć galerię: Fot. AP

Spekulacje o stanie zdrowia szefa Apple' doprowadziły do spadków notowań firmy na giełdzie.

Wizjoner od iPoda

Jobs jest wizjonerem technologii i marketingu. W 1976 razem ze starszym przyjacielem Stevem Wozniakiem założyli Apple Computer. Firma jako pierwsza ruszyła z produkcją komputerów osobistych, które można było obsługiwać za pomocą myszki. Rozwinęli też system operacyjny z graficznym internfejsem, rozwiązanie, na którym zbudował swój sukces odwieczny konkurent Apple - Microsoft.

W 1985 roku skonfliktowany Jobs odszedł z firmy, która bez niego podupadła. Triumfalnie powrócił w 1997 roku. Pod jego przywództwem Apple zaczęło odnosić sukces za sukcesem. Nowe produkty - iMac, MacBook, iPod czy iPhone - okazały się marketingowymi strzałami w dziesiątkę.