Zatrzymany mężczyzna tłumaczył, że otrzymał telefon komórkowy 4 stycznia 2009 roku. Dla zabawy zaczął wysyłać zabawne lub obraźliwe SMS-y o różnej treści pod przypadkowe numery.
Jednak wreszcie przesadził. Wysłał informację, że chce popełnić samobójstwo. Osoby, które je otrzymały, nie mogąc ustalić, kto do nich wysyła wiadomość zwróciły się do policji.
Gdy mężczyzna został zatrzymany, oświadczył, że wszystko było tylko żartem. Co ciekawe, był przekonany o swojej anonimowości ponieważ miał telefon na kartę.