Rozwiązanie japońskich projektantów jest proste, a najprostsze rozwiązania są często najlepsze. Autorzy projektu doszli do wniosku, że wszelkie próby ukrywania kabli są z góry skazane na porażkę. Po co je zakrywać? Lepiej sprawić, by były w domu atrakcyjną dekoracją - podaje Dziennik.
Projektanci nadali kablom formę zielonej łodygi, z której wyrastają małe listki. Przypominający bluszcz kabel został zaprojektowany na zlecenie jednego z producentów telefonów komórkowych. Przewidziany jest też zestaw końcówek, dzięki którym przy pomocy roślinnego kabla można podładować różne rodzaje komórek.
To rozwiązanie jednak ma olbrzymi potencjał, zwłaszcza w przypadku takich urządzeń jak kina domowe, gdzie liczba kabli jest zastraszająca. Miejmy nadzieję, ze ten pomysł podchwycą inni producenci.