Wszystkie wymienione powyżej strony mieszczą się na serwerach firmy hostingowej home.pl, ale obecnie wszystkie kontrowersyjne linki są już nieaktywne.
Ten typ oszustwa polega na umieszczaniu innych serwisów internetowych pod własną domeną. Po wyświetleniu w ten sposób strony w przeglądarce i poruszaniu się po niej, widoczny w pasku URL adres nie zmienia się, bez względu na to, w jakie linki klika użytkownik - podaje serwis IDG .
Prawnicy cytowani przez TVN24 uważają, że doszło do zniesławienia najwyższych urzędów państwowych (w Kodeksie Karnym grozi za to grzywna lub dwa lata więzienia). Autorzy internetowego dowcipu mogą być również ścigani na podstawie Kodeksu Cywilnego w związku z naruszeniem dobrego imienia - czytamy w serwisie IDG.
Dowcipnisiom grożą więc poważne konsekwencje. Tylko czy zostaną złapani?