Właściciele YouTube powiedzieli, że przeprojektowali część serwisu, by stworzyć oddzielny obszar dla profesjonalnych filmów. Na głównej stronie YouTube będą dwie nowe zakładki.
- Zakładka "Shows" pozwoli na przeglądanie w takich kategoriach jak gatunek, sieć, tytuł i popularność - poinformował YouTube w oświadczeniu. - Natomiast zakładka "Subscriptions" pozwoli zalogowanym użytkownikom, tylko jednym kliknięciem, na dostęp do najnowszych filmów ich ulubionych twórców - podaje serwis Cnet.
W tym momencie wydaje się, że najbardziej cennym partnerem jest Sony Pictures, jedno z największych studiów filmowych w Hollywood. Studio zgodziło się na dystrybucję pełnometrażowych filmów i programów telewizyjnych na portalu YouTube. To oznacza, że w YouTube znajdą się tak popularne seriale jak "Bewitched" i "Aniołki Charliego" oraz tak znane filmy jak "Błękitna Laguna" i "Uciec, ale dokąd".
YouTube zgodził się wyświetlać filmy, wykorzystując odtwarzacz wideo Crackle, który wbudowany jest w stronę internetową Sony Pictures. Studio będzie kontrolować cały ruch reklamowy dla filmów, a Cranckle uzyska również dodatkowy ruch.
Obecnie wyświetlanie filmów ma być finansowane z reklam. W przyszłości YouTube może pobierać pieniądze za oglądanie filmów.
- W przyszłości prawdopodobnie wprowadzimy mikropłatności i inne formy subskrypcji, ale teraz skupiamy się na dochodach z reklamy - powiedział Eric Schmidt, szef Google.
Serwis YouTube, kupiony przez Google w 2006 roku, ogłosił również uruchomienie testowej wersji aplikacji Google TV Ads Online. Dzięki niej reklamodawcy będą mogli umieszczać swoje reklamy w przerwach reklamowych w środku seriali wyświetlanych w sieci. Ale najpierw reklamodawcy muszą zgłosić swoje zapotrzebowanie na konkretne seriale, w których chcą umieścić reklamy.
Wielcy z Hollywood do tej pory postrzegali YouTube jako zagrożenie i wroga twórców filmowych. Ale w ostatnim roku, Google uczyniło wiele, by YouTube stało się bardziej atrakcyjną usługą dla wielkich koncernów filmowych. YouTube zwiększyło jakość streamingowanych filmów i zaczęło filtrować zawartość zasobów YouTube w celu eliminacji pirackich materiałów.
Innym zarzutem wobec YouTube było brak zabezpieczeń przed odtwarzaniem filmów. YouTube rozwiązał ten problem, wykorzystując odtwarzacz autorstwa Sony.
YouTube i Universal otworzą konkurenta dla iTunes
Czytaj więcej o YouTube
Czytaj więcej na technologie.gazeta.pl