Długa batalia pomiędzy komisarzem UE Neelie Kroes i amerykańskim gigantem rynku oprogramowania przybrała nowy wymiar. Unia Europejska żąda wprowadzenia możliwości wyboru innej przeglądarki w czasie instalacji systemu Windows. Nowe rozwiązanie, jak twierdzi pani komisarz, ma dać konsumentom więcej swobody i jednocześnie ukrócić monopolistyczne praktyki Microsoftu.
Warto przypomnieć że UE przed dwoma laty ukarała Microsoft grzywną w wysokości ponad 887 mln. USD, właśnie za wykorzystywanie swojej dominującej pozycji rynkowej do działania przeciw konkurencji.
Przedstawiciele producenta systemów Windows twierdzą jednak że instalowanie IE jako domyślnej przeglądarki w żaden sposób nie narusza prawa Unii Europejskiej. Innego zdania jest konkurencja. "Rozwiązanie tego sporu powinno dać użytkownikowi możliwość swobodnego dokonania wyboru przeglądarki" - apeluje Julia Holtz z Google Inc.