Lustrzanki nie są najbardziej poręcznymi aparatami fotograficznymi na świecie. Są duże, mało poręczne i jeszcze ten tryb manualny... Niektóre problemy wymienione powyżej załatwi ta mini-replika lustrzanki, która powstała tylko po to, żeby słodko wyglądać. Sam aparat nie robi zdjęć, za to posiada komplet wymiennych obiektywów, wszystkie pokrętła i przyciski, które powinny znaleźć się na korpusie lustrzanki zostały oddane w najmniejszym detalu. Model nie został opatrzony logiem jednej ze znanych marek produkującej aparaty, jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można wnioskować, że replika przedstawia jeden z popularnych modeli Canona. Model wykonany w skali 1:6 (cal wysokości na 1,5 cala długości) kosztuje 28$ (jakieś 90zł) i może być niezłym pomysłem na prezent dla zapaleńca fotografii, zastępczy pionek do Monopoly, albo... no na pewno ma całą masę sprytnych zastosowań.
Zobacz oryginalny tekst: http://www.chip.pl/news/sprzet/gadzety/2010/08/najmniejsza-lustrzanka-na-swiecie
