Porysowana szybka to koszmar niejednego użytkownika smartfona. Jeszcze bardziej przerażająca jest perspektywa jej stłuczenia - wymiana powłoki ekranu jest kosztowna, więc niejeden pechowiec woli dalej korzystać z uszkodzonego telefonu niż płacić za naprawę. Za każdym razem widok takich urządzeń stanowi dla nas wszystkich przestrogę i przypomina o kruchości naszych gadżetów. Czy niedługo może się to jednak zmienić?
Nożyce biją papier, kamień bije nożyce, a szafir bije wszystkich
O szafirowym szkle stało się szczególnie głośno w zeszłym roku, kiedy to GT Advanced Technologies zaprezentowało na targach MWC 2013 w Barcelonie ekrany ochronne wykonane wlaśnie z niego. Pocieranie odłupanym kamieniem nie było w stanie zarysować ich powierzchni - prezentacja szybko rozprzestrzeniła się po sieci i rozpoczął się szafirowy szał.
Kiedy plotki o niezwykłym ekranie nowego smartfona Apple'a zaczęły się nasilać, prezentacji unikalnych właściwości szafiru zaczęło przybywać w lawinowym tempie. Opublikowane na kanale MKBHD filmy nt. szafirowego ekranu iPhone'a 6 obejrzano łącznie ponad 9 mln razy - autor kanału, Marques Brownlee, w jakiś sposób wszedł w posiadanie szklanej powłoki jednego z modeli, które Apple'a ma zaprezentować 9 września. Według jego testów ekran rzeczywiście był niepodatny na zarysowania - nie mogły mu zagrozić ani noże, ani klucze.
Co czyni szafirowe szkło tak odpornym? Odpowiedź tkwi w skali twardości Mohsa - ta ułożona w XIX wieku dziesięciostopniowa skala pozwala uszeregować minerały pod kątem twardości. Dany materiał może zarysować inne minerały o niższym stopniu twardości, ale sam zostanie zarysowany przez te o stopniu równym lub wyższym. To oznacza, że szafir, który zajmuje na liście wysokie, 9 miejsce, może zarysować topaz, gips czy metal, ale sam może zostać zarysowany tylko przez "sobie równych" i diament, najtwardszy z naturalnie występujących minerałów.
Teoretycznie więc szafirowe szkło jest znacznie odporniejsze od choćby Gorilla Glass - produkt firmy Corning ma 6,8 pkt. w skali Mohsa, co oznacza, że choć metale nie stanowią dla niego zagrożenia, to już piasek (kwarc - 7 pkt) tak. Dalsze testy MKBHD wykazały jednak, że szafirowe szkło Apple'a, choć wciąż odporniejsze na zarysowania niż Gorilla Glass, wcale nie zostało wyprodukowane z czystego szafiru - ekran uległ próbkom o twardości 7 pkt. i 8 pkt.
Gorilla wytacza armaty
Corning cieszył się w ostatnich latach świetną passą - jego Gorilla Glass stał się "przezroczystym celebrytą" rynku, jak pisaliśmy jeszcze w 2011 roku, kiedy okazało się, że zainteresowanie wytrzymalszym szkłem jest naprawdę ogromne.
Nic więc dziwnego, że Corning nieprzychylnie patrzy na nowego pretendenta do tronu - przez lata firma nie tylko wypracowała sobie silną pozycję na rynku, ale także w pełni dopracowała proces produkcji swojego szlagierowego produktu. Coś, czego nie można z pewnością powiedzieć o szafirowym szkle.
Jak wyliczył sam Corning, firma jest w stanie wyprodukować Gorilla Glass za 1/10 ceny szafirowego ekranu (3 dolary wobec 30), zużywając przy tym 99% mniej energii. GT Advanced Technologies (z którą to firmą, co znamienne, Apple rozpoczął w zeszłym roku współpracę) w odpowiedzi na te zarzuty odparło, że firma wciąż doskonali swój proces produkcji - jeśli spełniły się zeszłoroczne zapowiedzi, w tym roku cena szafirowego ekranu powinien spaść poniżej 10 dolarów.
Co mi po braku rys, jak ekran jest stłuczony?
W powietrzu wisi jednak wciąż jedna wielka niewiadoma - odporność szafirowego szkła na stłuczenia. Jak zwrócił uwagę autor na stronie amerykańskiego stowarzyszenia zajmującego się materiałami ceramicznymi, zagadką pozostaje, co Apple i GT zrobili w kierunku odporności szkła na naprężenia i nacisk. Gorilla Glass zawdzięcza swoją wytrzymałość chemicznej kąpieli, podczas której zostaje napakowany jonami. To właśnie one pozwalają szkłu zachować strukturę po uderzeniu. Szafirowe szkło tej przewagi nie ma, więc i jego wytrzymałość może być niższa, co zobrazował sam Corning w tym materiale wideo:
No tylko właśnie - to materiał Corninga i trudno oczekiwać, żeby był obiektywny. Co więcej, skoro szafirowe szkło Apple'a nie jest wyprodukowane w całości z szafiru, to powstaje pytanie, jaką domieszkę zastosował gigant z Cupertino i jak wpłynie ona na wytrzymałość na stłuczenia. Niestety, na te pytania nie poznamy odpowiedzi do czasu, kiedy pierwsze iPhone'y z nowym ekranem trafią na rynek. Już teraz jednak radzimy, żeby nie testować tego na własną rękę i nie zrzucać go z 6 piętra - tak na wszelki wypadek.
Apple iPhone 6 16GB szary 0 opinii Premiera wkrótce! dowiedz się pierwszy Premiera wkrótce! dowiedz się pierwszy dane dostarcza:
