Opisanie Samsunga Galaxy Alpha to nie lada wyzwanie. Wspomnieliśmy o nim w sierpniu i nadal nie jesteśmy pewni do kogo jest on skierowany. Kosztuje tyle, co topowy flagowiec, ale jest wyposażony w podzespoły z odrobinę niższej półki. Cóż, taki widać jest Alpha...
Oto Samsung Galaxy Alpha
Urządzenie zostało wyposażone w ekran Super AMOLED o przekątnej 4,7" i rozdzielczości 1280x720 pikseli. Do tego ośmiordzeniowy procesor (cztery rdzenie 1,8 GHz i cztery 1,3 GHz), całkiem dobry aparat, bo 12 Mpix główny i 2,1 Mpix przedni, całość działa pod kontrolą Androida 4.4.4. Wewnątrz znajdziemy też 2 GB RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej (bez możliwości rozszerzenia jej kartą microSD), i baterię 1860 mAh.
fot. Samsung
Jak sami widzicie, są to parametry całkiem przyzwoite, ale nie zbliżające się do górnej półki urządzeń, takich jak LG G3, HTC One M8 czy Galaxy S5. Do tego potrzebna byłaby lepsza rozdzielczość wyświetlacza, trochę lepszy aparat, oraz oczywiście lepsza bateria.
Samsung Galaxy Alpha w Polsce kosztuje 2700 złotych , a więc niemało. Trzeba jednak przyznać że ze względu na metalowe, ścięte brzegi telefon wygląda na znacznie bardziej elegancki niż plastikowe Galaxy S5. Spójrzcie na poniższe zdjęcie - to robi wrażenie:
Fot. Samsung
Komu, komu?
Zagadką nadal pozostaje do kogo Samsung Galaxy Alpha jest adresowany. Firma twierdzi, że:
Alpha people (czyli ludzie Alpha) to przede wszystkim osoby, które mają własny, niewymuszony styl i nie ulegają zewnętrznym wpływom. Cechuje je silne przekonanie o własnej wartości, które nie potrzebuje znajdowania poparcia u innych. Osoby takie są silne, odporne na krytykę i (jak twierdzą) osiągają założone sobie cele. (...) Ludzie tacy są świadomi swoich potrzeb, mają swój własny styl i podążają wyznaczonymi przez siebie ścieżkami. Firma Samsung wychodzi naprzeciw takim wyjątkowym postawom i dostosowuje do nich swoje produkty. Można śmiało powiedzieć, że najnowszy model smartfona Samsung to najprawdziwsza Alpha wśród GALAXY.
Wydaje mi się to dosyć dziwnym wytłumaczeniem obecności Galaxy Alpha na rynku. Za cenę tego telefonu możemy kupić Galaxy Note 4, albo zaoszczędzić trochę i mieć lepsze Galaxy S5. Ośmiordzeniowy procesor wiele tutaj nie zmienia, gdyż nadal najważniejszą aplikacją na Androida obsługującą tyle wątków jest... Chrome. Samsung z pewnością zdaje sobie z tego sprawę i dlatego do swoich urządzeń wkłada cztery szybsze rdzenie i cztery wolniejsze. W takiej sytuacji chyba jednak wolałbym 4x2,5 GHz jakie oferuje Samsung Galaxy S5. Te 2700 zł za Samsunga Galaxy Alpha to jednak nadal znacznie mniej, niż w Polsce kosztuje iPhone 6 , więc może to wcale nie jest taka zła propozycja?
Samsung GALAXY Alpha 0 opinii Premiera wkrótce! dowiedz się pierwszy Premiera wkrótce! dowiedz się pierwszy dane dostarcza:
