Lumia 650, to telefon, na który czekałem z niecierpliwością. Nie tylko dlatego, że - według licznych plotek i przecieków - to prawdopodobnie ostatni smartfon z rodziny Lumia , ale również z powodu walorów wizualnych tego urządzenia. Na pierwszych zaprezentowanych zdjęciach, najnowsza Lumia prezentowała się znakomicie. A jak smartfon wypada przy bliższym kontakcie?
Microsoft Lumia 650 fot. Daniel Maikowski fot. Daniel Maikowski
Mogło być lepiej...
Design Lumii 650 zachwyca. Srebrna ramka wykonana z aluminium nadaje smartfonowi stylu, a elegancka czarna i matowa obudowa sprawia, że czujemy się, jakbyśmy obcowali z urządzeniem ze zdecydowanie wyższej półki. Niestety to tylko złudzenie. Czar, który pryska, gdy weźmiemy telefon do ręki.
Wówczas, szybko orientujemy się, że mamy do czynienia z mocno "plastikowym", choć dobrze spasowanym telefonem. Gdy po raz pierwszy chwyciłem Lumię 650 w dłonie, to przez długą chwilę zastanawiałem się czy trzymam prawdziwy telefon, czy też sklepową atrapę.
Być może wynika to z faktu, że miałem wobec tego urządzenia zbyt duże oczekiwania? Należy bowiem pamiętać, że Lumia 650 nie aspiruje do bycia flagowym urządzeniem. To typowy średniak. I jako taki, spełnia swoją rolę.
Oprócz aluminiowej ramki, w oczy rzuca się również tylni panel urządzenia, który wykonany jest z nieco gumowatego, ale przyjemnego w dotyku plastiku. Lumia 650 dobrze leży w dłoni, choć jest przy tym nieco zbyt lekka.
Microsoft Lumia 650 fot. Daniel Maikowski fot. Daniel Maikowski
Jest Dual SIM
Lumia 650 została wyposażona w 5-calowy ekran OLED (1280x720), układ Qualcomm Snapdragon 212 (1,3 GHz), 1 GB RAM oraz 16 GB wbudowanej pamięci, którą można rozszerzyć do 200 GB, dzięki slotowi kart microSD. Na pokładzie znajdziemy również aparat 8 mpx, przednią kamerkę 5 mpx i przeciętny akumulator o pojemności 2000 mAh. Co ciekawe, Microsoft wypuści na rynek dwie wersje urządzenia - Single SIM oraz Dual Sim.
Całością zawiaduje system Windows 10 Mobile. Niestety w Lumii 650 nie uświadczymy kilku przydatnych funkcji, które znamy z flagowych smartfonów Microsoftu. Zabrakło więc Windows Hello (rozpoznawanie twarzy) oraz wsparcia trybu Continuum, który pozwala nam podłączyć telefon do monitora i zmienić go w namiastkę PC-ta. Jest to tym bardziej zaskakujące, że Lumia 650, podobnie jak Continuum, dedykowana jest rozwiązaniom biznesowym. Na pokładzie znajdziemy natomiast preinstalowany pakiet Microsoft Office.
Kolejnym kompromisem jest brak złącza USB-C, który od jakiegoś czasu gości już we flagowych smartfonach z rodziny Lumia. Microsoft tłumaczy, że - póki co - USB-C dedykowane jest jedynie najmocniejszym urządzeniom, co jest w pewien sposób zrozumiałe
Microsoft Lumia 650 fot. Daniel Maikowski fot. Daniel Maikowski
Cena i dostępność
Lumia 650 pojawi się na polskim rynku już w marcu. Telefon ma być dostępny zarówno w sprzedaży detalicznej, jak również u wszystkich krajowych operatorów. Sugerowana cena urządzenia to 999 zł. Dotyczy ona zarówno standardowej wersji telefonu, jak również edycji Dual SIM, która ma być dostępna od kwietnia. Użytkownicy mogą wybierać z dwóch wersji kolorystycznych - białej i czarnej.
Opublikujemy szczegółową recenzję Lumii 650, gdy tylko telefon trafi w nasze ręce na dłużej.
