Średnie marże na zwykłych telefonach, jak podaje Nokia, spadły w perspektywie roku z 19,4% do 16,5%. To dużo, ale wiąże się z wciąż zwiększającą się konkurencją ze strony "azjatyckich" producentów.
W segmencie smartfonów natomiast fiński producent musi wciąż weryfikować swoje plany ze względu na silną konkurencję ze strony HTC, Apple'a i Samsunga. I tak, podczas gdy HTC raportuje trend wzrostowy marży (nawet do 15,8% w pierwszym kwartale 2011 roku) Nokia zmuszona jest "przycinać" własną, żeby utrzymać poziom sprzedaży, jak twierdzi analityk z IDC. Obecnie sięgają one 6,2%, podczas gdy w analogicznym okresie w ubiegłym roku wynosiły jeszcze 10,4%.
Czy w drugim kwartale 2011 roku Nokia znów ogłosi zmniejszające się marże, a więc i dłuższą drogę do uzyskania tego samego co wcześniej wyniku ekonomicznego, dowiemy się już niedługo. Fiński koncern kolejny raport składa bowiem już 21 lipca.
Nokia E7
dane dostarcza: