O technologii OLED w kontekście sektora telewizyjnego pisałem w październiku ubiegłego roku. Był to czas, kiedy stało się już pewne, że w 2012 ani Samsung, ani LG nie zdążą wydać swojego 55-calowego odbiornika OLED. Teraz mamy kwiecień 2013 i mimo, że pierwsze odbiorniki trafiły do sklepów w Korei, to sprawy nadal nie wyglądają zbyt różowo.
Przewidywania producentów co do ilości wyprodukowanych telewizorów OLED póki co nie sprawdziły się ani razu. W połowie 2012 Samsung zarzekał się, że do końca roku uda mu się stworzyć około 200 000 swoich telewizorów OLED. LG chciało dojść do 50 000. Był to spadek ze styczniowych planów na 200 000.
Fot. Piotr Stanisławski Telewizory Samsung OLED na targach CES 2012 Telewizory Samsung OLED na targach CES 2012
W lipcu serwis DisplaySearch podał jednak nowe dane, sugerując, że producenci nie będą w stanie przekroczyć liczby 20 000 telewizorów. Powód od zawsze jest ten sam - technologia OLED jest droga i trudna w produkcji. W rozmowach z producentami pojawiają się czasem wartości nawet 40% odrzutów fabrycznych. Przy takiej wartości trudno mówić o jakiejkolwiek szansie na globalną dominację i spadek cen. Stąd wieczne opóźnienia.
Samsung i LG planowały rozpocząć sprzedać telewizorów OLED na całym świecie podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Jednak produkowane masowo odbiorniki będą dostępne dopiero w przyszłym, a nie obecnym roku
- donosił w 2012 Korean Times .
Po kilku miesiącach nowego roku docierają do nas nowe przewidywania na temat tego rynku.
DisplaySearch
Według raportu na lata 2012-2016 z tej firmy producenci telewizorów OLED będą w stanie dostarczyć w obecnym roku 50 000 sztuk swoich odbiorników. Jednocześnie DisplaySearch przewiduje, że wzrośnie ilość telewizorów Ultra High Definition . Analitycy przewidują, że ten sektor urośnie z 4000 sztuk w 2012, do 154 000 w 2013. Co ciekawe według tego raportu mimo dobrego startu odbiorników Ultra HD OLED zacznie wyprzedzać 4K już w roku 2014.
OLED kontra 4K
LG Display
Co ciekawe jeden z producentów 55-calowy telewizorów OLED, a zarazem firma, która jako pierwsze zaczęła sprzedaż takiego panelu w Korei, stawia podobne obietnice. Han Sang-beom, prezes LGD, informował na początku tego roku, że w nadchodzących dwunastu miesiącach nie zaobserwujemy jeszcze boomu ilości i popularności odbiorników OLED. Za rok sprawa me jednak nabrać tempa. LG przewiduje, że w 2014 na rynku będzie już około 600-700 tysięcy telewizorów tego typu, a do roku 2015 liczba ta wzrośnie do 3 milionów. To i tak kropla w morzu tego sektora (konkretnie 1% całego rynku TV), ale zarazem dostatecznie duży kawałek tortu, by mogli nasycić się nim fani nowinek technologicznych.
Lux Research
Firma badawcza Lux Research podchodzi do kwestii o wiele bardziej sceptycznie. Na oficjalnym blogu możemy przeczytać, że oficjalne zapewniania firm są bardzo optymistyczne (2 mln. telewizorów w 2014 od LG i 100 tys. zamówień na 55-calowy panel kosztujący 12 000 dolarów), ale mają na celu jedynie podniesienie prestiżu firm w ciężkich warunkach rynkowych. Realne możliwości producentów są według Lux Research znacznie mniejsze.
Należy spodziewać się mniej niż 7000 telewizorów OLED wprowadzonych na cały rynek w 2014 roku
- pisze na wspomnianej stronie Jonathan Melnick.
Z 700 000 do 7000. Przy takim rozrzucie trudno wierzyć komukolwiek. Jedyną konkretną informacją, którą potwierdzają wszyscy, jest tylko to, że w tym roku OLED będzie znowu jedynie ciekawostką. Obecną na rynku i promowaną, ale ciężko dostępną i nadal drogą zarówno w produkcji jak i sprzedaży.
OLED w przemyśle telewizyjnym zaliczył falstart... który trwa już kilka lat.
Szymon Adamus