Sprzętu pod dostatkiem!
Ostatnio kilka razy natknąłem się na reklamę 84-calowego telewizora 4K firmy LG . To jednak nie jedyna firma, która ma sprzęt tego typu. Prawie każdy duży producent oferuje już coś z kategorii Ultra HD. Większość z nich wchodzi również w mniejsze przekątne, których ceny nie powodują już zawału serca. Wspominałem o ofertach na moim blogu . Telewizory 4K ma już Sony, Toshiba, Samsung i wielu innych. Nadal jest to sprzęt bardzo drogi, ale ceny powoli spadają. We wrześniu zobaczymy nowości na targach IFA w Berlinie, a w styczniu kolejne w Las Vegas, podczas CES 2013.
Problem w tym, że w kwestii filmów zmiany nie są tak dynamiczne.
Czy coś obejrzymy?
W kinach przejście na 4K jest naturalne. Projektory są coraz lepsze, a treści przybywa. Na liście filmów wydanych w formacie 4K Digital Cinema serwisu IMDb znajdujemy 35 tytułów.
Problemem są kina domowe. Teoretycznie filmy można by wydawać na standardowym Blu-ray z kompresją kodekiem HEVC. Ale najprawdopodobniej wiązałoby się to z wymianą odtwarzaczy, a tego odbiorcy nigdy nie lubią. Do ustalenia jest też rozdzielczość (w kinie 4K to 4096 x 2160 pikseli, a w telewizorach najczęściej 3840 x 2160) i inne specyfikacje techniczne. Blu-ray Disc Association ma do końca tego roku podjąć decyzje o poszerzeniu platformy Blu-ray.
Sony stara się zamaskować ten problem wydając filmy w serii Blu-ray "Mastered in 4K". Są to nadal obrazy w Full HD (1920 x 1080 pikseli), ale przygotowane z kopii 4K w taki sposób, by na ekranach Ultra HD prezentowały się lepiej niż starsze wydania.
Mastered in 4K Fot. Sony Fot. Sony
Rozmawiałem z kilkoma osobami, które widziały już te filmy na żywo i podobno jakość jest lepsza. Ale to nadal nie jest natywne 4K.
Ten sam japoński producent sprzedaje też odtwarzacz Sony FMP-X1. Ma on być lekarstwem na początkowe problemy z brakiem filmów w wysokich rozdzielczościach. Odtwarzacz jest drogi (700 dolarów - około 2200 zł), ale w pamięci ma zapisane 10 filmów w 4K Ultra HD. Kolejne będzie się ściągało w wersji cyfrowej.
Sony FMP-X1 Fot. Sony Fot. Sony
Problem? Jeden i to dość poważny - sprzętu nie ma i póki co nie będzie w Polsce. Na razie cieszą się nim tylko Amerykanie.
Innym tego typu odtwarzaczem będzie wyceniony na "skromne" 1750 dolarów Redray 4K Cinema Player. Póki co odtwarzacz za 5600 zł nie jest jeszcze dostępny w sprzedaży.
Redray 4K Cinema Player Fot. RED.com Fot. RED.com
W kwestii telewizji 4K na razie nie mamy co liczyć na rewolucję. Korea Południowa prowadzi już co prawda testy tego typu transmisji , Japończycy planują transmitować finał Pucharu Świata w Piłce Nożnej 2014 w Brazylii w UltraHD, a w Europie podobne działania prowadzi BBC i Eutelsat Communications (pierwszy kanał testowy 4K w Europie - satelita EUTELSAT 10A). Póki co mowa tylko o próbach zmierzenia się z tą technologią. Nadawcy znad Wisły jak na razie też nas nie rozpieszczają.
Polskiemu fanowi super wysokich rozdzielczości pozostaje więc tylko:
- importowanie filmów zza granicy,
- skalowanie obrazu Full HD do 4K za pomocą samego telewizora lub odtwarzacza,
- gry komputerowe (tylko z PC),
- zdjęcia,
- ewentualnie filmy z serwisów takich jak YouTube, na których jednak jakość 4K jest mocno dyskusyjna.
Zmiana na lepsze
Obraz w rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli będzie lepszy niż w 1920 x 1080... kiedyś. W tym roku to nadal rozrywka dla pasjonatów. Oni zawsze znajdą zastosowanie dla telewizora 4K i będą bawili się świetnie. Z grami PC, porównując nieliczne z dostępnych filmów Ultra HD do Full HD czy po prostu wyświetlając standardowe 1080p na zaledwie części ekranu.
Przeciętny odbiorca póki co może spokojnie poczekać. W tym roku nasze kina domowe nie zostaną zalane filmami w takiej rozdzielczości.
Szymon Adamus