Dlaczego złoty słabnie? "Wystarczy, że zagranica powie 'poczekajmy'"

Wyborcza niepewność wpływa na osłabienia kursu złotego? - tak uważa Piotr Kuczyński, który w Studiu Biznes był pytany o to, dlaczego polska waluta jest najsłabsza od kilku miesięcy. Według niego w obecnej sytuacji rynkowej nie widać jeszcze decyzji RPP, która prawdopodobnie rozpocznie cykl obniżek stóp procentowych.

Kurs euro we wtorek po raz pierwszy od dwóch miesięcy przekroczył 4,50 zł. Najdroższy od trzech miesięcy jest także dolar, który dobił do granicy 4,20 zł. Złoty słabnie i widać to gołym okiem. O powody tych spadków zapytaliśmy Piotra Kuczyńskiego, analityka DI Xelion, który był gościem Karoliny Hytrek-Prosieckiej w Studiu Biznes. - Generalnie można było oczekiwać, że przed wyborami złoty się osłabi. Nie widzę powodów, dla których na fali niepewności okołowyborczej, by się sprzedawał. Wystarczy, że zagranica powie "poczekajmy" i nie będziemy kupowali złotego, to nie widzę powodu, żeby się nie osłabiał - mówił, zauważając, że złoty głównie traci w stosunku do umacniającego się globalnie dolara. Od połowy lipca to wzrost już o około 6 proc. - Do euro złoty osłabi się dużo mniej - mówi ekspert. 

Zobacz wideo Piotr Kuczyński: Można było oczekiwać, że przed wyborami złoty się osłabi

Dlaczego złoty słabnie, a dolar rośnie?

- Umocnienie dolara wynika z tego, co widzimy na rynku obligacji amerykańskich. 4,3 proc. to jest najwyższa rentowność od 16 lat w USA. W związku z tym pieniądze płyną tam, gdzie rentowność jest wyższa. Ta jest wyższa przede wszystkim dlatego, że dla Fed inflacja w USA jest niedopuszczalna, a ona rośnie. Pojawiły się głosy, że zaczyna się reflacja, jakiś ruch, który będzie powodował powrót inflacji na zachodzie. A jeżeli patrzy się na rynek ropy, gdzie cena idzie w górę, to tym bardziej może to niepokoić. To wygląda słabo - komentował ostatnie wydarzenia na rynku.  

Czy decyzja RPP wpływa na kurs złotego?

Według Piotra Kuczyńskiego w kursie złotego jeszcze nie widać, wpływu decyzji Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych. Przypomnijmy bowiem, że we wtorek i środę odbywa się posiedzenie RPP, na którym - według prognoz wielu ekspertów - stopy procentowe zostaną obniżone o 0,25 punktu procentowego, czyli do 6,5 proc z obecnie obowiązujących 6,75 proc.

Więcej o: