WIG20, główny indeks warszawskiej giełdy, środę zaczął słabo. W okolicach południa tracił nawet blisko 2,7 proc., co oznaczało, że miał w tamtym momencie najgorszą sesję od połowy marca - zauważali autorzy ekonomiczno-rynkowego portalu Macronext.
Wtedy uwagę zwracały przede wszystkim państwowe spółki energetyczne - PGE, Tauron i Enea, zaliczając spadki na poziomie 5, a nawet 8 procent. O to, co się dzieje z polską energetyką, a dokładnie o zamieszanie z PGE, nową strategią, prezesem i NABE Karolina Hytrek-Prosiecka pytała w "Studiu biznes" Piotra Kuczyńskiego, głównego analityka Xeliona. - To jest działanie na szkodę rynku finansowego, giełdy. Tą szkodą jest przede wszystkim duży udział spółek Skarbu Państwa na giełdzie, w obrocie publicznym. Człowiek nigdy nie wie, dlatego zagranica stara się nas nieco omijać. Jak jest dużo spółek Skarbu Państwa, to nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie wyjdzie i nie powie: nie, NABE nie w tej kadencji, tylko w następnej - mówił Piotr Kuczyński. Podkreślał, że jeśli ktoś liczył na to, że spółki energetyczne pozbędą się wreszcie węgla, to właśnie się dowiedział, że będzie trzeba poczekać do następnej kadencji, "a nie wiadomo, co następny rząd postanowi".
NABE - Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego - ma być specjalną spółką, do której zostaną wydzielone węglowe aktywa spółek energetycznych, tak, żeby firmy te mogły się zająć "zieloną" energetyką. To ważne między innymi dlatego, że trudno teraz (a w zasadzie jest to niemal niemożliwe) zdobyć zewnętrzne, rynkowe finansowanie na projekty związane z paliwami kopalnymi. Wyczyszczonym z tego obciążenia państwowym spółkom energetycznym ma być łatwiej iść zgodnie z kierunkiem transformacji energetycznej. Tyle że właśnie okazało się, że projekt NABE zostanie opóźniony.
Decyzja ta jest osadzona w kontekście problemów PGE po nowej strategii. Strategia ta, którą poznaliśmy w zeszłym tygodniu, zakładała po pierwsze, gigantyczne wydatki na inwestycje - 125 miliardów złotych do 2030 roku. Po drugie, do tego samego roku Grupa miała odejść od węgla, a to o 10 lat wcześniej, niż pierwotnie planowano. Ale to już przeszłość. Po publikacji strategii oburzyli się górniczy związkowcy, w PiS pojawiły obawy o wysadzenie kampanii przedwyborczej, a prezesura szefa PGE Jarosława Dąbrowskiego zawisła na włosku - donosił o tym w Gazeta.pl Jacek Gądek. Ostatecznie Dąbrowski został na stanowisku, ale nową strategię PGE wycofano:
Ostatecznie indeks WIG-energia zakończył dzień spadkiem o 4,39 proc., a wśród najmocniej tracących znalazły się Enea (-6,65 proc.), Tauron (-6,32 proc.) i PGE (-4,49 proc.). Spadek z ostatnich dni dobrze widać na miesięcznym wykresie całego sektorowego indeksu, który zresztą od początku roku wciąż jest na plusie.
Indeks WIG-energia w ujęciu miesięcznym, do 6 września 2023 r. włącznie. Źródło: stooq.pl
Szokująca decyzja Rady Polityki Pieniężnej, opublikowana o 15:20 w środę, tylko polską giełdę podtopiła. Obniżka stóp aż o 75 punktów bazowych uderzyła w notowane na GPW banki, które przez chwilę traciły nawet ponad 6 proc. Środową sesję WIG-banki zakończył spadkiem o 3,94 proc., w tym PKO BP spadł o 4,92 proc., Alior i Millennium po 4,81 proc., Pekao o 4,80, a BOŚ o 4,00.
Obniżka stóp procentowych z 6,75 do 6,0 proc. zaskoczyła wszystkich, bo nikt nie spodziewał się tak mocnego ruchu Rady. Średnia oczekiwań zakładała spadek o 25 punktów bazowych, ale wielu ekonomistów spodziewało się, że RPP zostawi we wrześniu stopy bez zmian. Niepewność była spora, jednak to, co zrobiła Rada wywróciło zupełnie stolik. Teraz uwaga skierowana będzie na dzisiejszą konferencję prezesa NBP i przewodniczącego RPP. Adam Glapiński wystąpi o 15:00, konferencję będziemy relacjonować na stronie głównej Gazeta.pl. Pytanie, czy słowa prezesa, szczególnie te dotyczące przyszłości, tzw. forward guidance, mają wartość dla analityków - pisze o tym więcej Mikołaj Fidziński w poniższym tekście:
Wróćmy jeszcze do samej giełdy. Ostatecznie WIG20 zakończył notowania w środę spadkiem o 2,40 proc. Zdecydowanie najsłabiej poradziły sobie akcje PZU (-7,71 proc.), a dalej na liście najsłabszych wystąpiły wymieniane już banki i PGE. Główny indeks polskiej giełdy był jednocześnie najsłabszy w Europie. Tam też w większości zaliczono spadki, jednak były one nieznaczne.
Notowania głównych indeksów europejskich z 6 września 2023 r. Źródło: investing.com
Czwartkowy poranek na GPW wygląda lepiej, ale trudno mówić tu o wyraźnym odbiciu. Po pół godzinie notowań WIG20 minimalnie traci (około 0,1 proc.), indeks WIG-banki jest na delikatnym plusie (około 0,1 proc.), a WIG-energia nieco mocniej odrabia straty (zyskuje 0,6 proc.).