W tych powiatach najłatwiej znajdziesz pracę

Działają tu m.in. zakłady należące do koncernu Fiat Chrysler Automobiles: FCA Powertrain Poland, produkujący silniki samochodowe oraz wytwarzający zawieszenia i amortyzatory zakład Magneti Marelli Suspension Systems Bielsko.

To kolejne miasto, które korzystną sytuację na rynku pracy zawdzięcza branży samochodowej. Tyska fabryka spółki Fiat Chrysler Automobiles to największy eksporter w branży motoryzacyjnej w Polsce. Jej wpływ na rynek pracy widać także w powiatach sąsiadujących z Tychami - bieruńsko-lędzińskim (bezrobocie na poziomie 3,7 proc.) i mikołowskim (4,1 proc.).

Niewielki powiat, który od lat wyróżnia się niską stopą bezrobocia nawet na tle województwa wielkopolskiego, gdzie problem z miejscami pracy jest najmniejszy. Jednak nic za darmo: przeciętne zarobki są tu znacznie niższe od średniej krajowej. Bezrobocie jest tak niskie, że staje się problemem dla pracodawców. Powiatowy Urząd Pracy w Wolsztynie informuje, że tamtejsze firmy coraz częściej deklarują chęć zatrudniania cudzoziemców.

Trzecie miasto z województwa śląskiego, które trafiło do pierwszej dziesiątki obszarów o najniższym bezrobociu. Dalsza redukcja tego zjawiska może być bardzo trudna ze względu na jego charakter. Jak informował na początku roku Powiatowy Urząd Pracy w Katowicach, prawie 57 proc. zarejestrowanych w urzędzie PUP stanowią osoby długotrwale bezrobotne (mające taki status minimum przez rok w ciągu ostatnich 2 lat). Dodatkowo ponad 20 proc. tamtejszych bezrobotnych to osoby nigdzie nie zameldowane.

Niskie bezrobocie w stolicy Dolnego Śląska i okolicznych gminach nie zaskakuje. Wrocław od lat umiejętnie przyciąga inwestorów i zapewnia im wykwalifikowanych pracowników. Miłą niespodzianką są za to wyniki dwóch innych miast z tego regionu. Jedną z zielonych wysp na polskiej mapie bezrobocia jest Jelenia Góra (4,5 proc.). Warto też podkreślić duży sukces Wałbrzycha. Miasto, przed laty wyjątkowo mocno dotknięte upadkiem przemysłu ciężkiego, w końcu zdołało zbić bezrobocie do rozsądnego poziomu 9,8 proc.

Kolejnym miastem z bezrobociem na poziomie 3,2 proc. jest Warszawa. Jednak ze względu na wielkość miasta ten niewysoki odsetek oznacza aż 37,7 tys. zarejestrowanych bezrobotnych. To trzykrotnie więcej niż we Wrocławiu i pięciokrotnie więcej niż w Katowicach.

Za mieszkania w Sopocie płaci się najwięcej w Polsce, za to odsetek bezrobotnych jest tam wyjątkowo niski. Jednak wyodrębnianie małego Sopotu w statystykach tak naprawdę jest odrobinę sztuczne; bardziej miarodajne są dane dla całego Trójmiasta. A w całym podregionie trójmiejskim wyliczone przez GUS rejestrowane bezrobocie wynosi 4,0 proc., czyli wciąż jest umiarkowane.

To wielokrotnie opisywany fenomen. Kępno i okolice wyspecjalizowały się w produkcji mebli i elementów do nich. Choć branża nie oferuje wysokich wynagrodzeń, zapewnia pracę niemal wszystkim chętnym do jej podjęcia. W efekcie powiat cieszy się drugim najniższym wskaźnikiem bezrobocia w całej Polsce.

Na pierwszym miejscu zaskoczenia nie ma - najmniejszym odsetkiem zarejestrowanych bezrobotnych może się pochwalić Poznań. Bezrobocie na poziomie 2,2 proc. to imponujący wynik, ale... bywało już lepiej. W 2008 r. stopa bezrobocia spadła tam nawet do 1,7 proc. Także w otaczających Poznań gminach osób pozostających bez pracy nie ma zbyt wielu.