O tym państwie w kontekście militarnym słyszy się coraz częściej. Korea Północą co chwila daje o sobie znać, a jej przywódca, Kim Dzong Un nie daje o sobie zapomnieć.
Broń nuklearną Koreańczycy z Północy zaczęli rozwijać jednak stosunkowo niedawno. Potencjalne przygotowania do pierwszej próby broni jądrowej wykrył amerykański satelita w maju 2005 roku. Dwa miesiące później KRLD oficjalnie przyznała się do posiadania broni atomowej. Pierwsza próba ładunku o mocy 4 kiloton nastąpiła w październiku 2006 roku.
Obecnie SIPRI szacuje, że Korea Północna jest obecnie w posiadaniu od 10 do 20 głowic nuklearnych. Według Global Firepower KRLD jest obecnie 23. potęgą militarną. Przypuszczalny roczny budżet na obronność to 7,5 mld dolarów, czyli ok. 15 proc. PKB.
Ósmym pod względem ilości głowic państwem jest Izrael. Nowoczesna i świetnie wyszkolona armia tego azjatyckiego państwa jest teraz 15. potęgą militarną na świecie (wg. rankingu Global Firepower). Budżet przeznaczony na obronność wynosi obecnie 15,5 mld dolarów rocznie.
Izrael uważany jest za posiadacza głowic jądrowych, których liczbę SIPRI określa na 80 sztuk. Kraj ten nie podpisał jednak układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i oficjalnie nie przyznaje się do jej posiadania. Nie wiadomo także kiedy odbyła się pierwsza próba atomowa Izraela.
Indie to kolejne państwo, które nie podpisało układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (obok Pakistanu, Izraela, i Sudanu Południowego; układu nie podpisał również Tajwan, jednak uznaje postanowienia, a Korea Północna wystąpiła z układu).
Indie - w przeciwieństwie do niektórych wymienionych państw - broń nuklearną posiada. Według SIPRI ten azjatycki kraj ma arsenał 120-130 głowic atomowych. Pierwsza próba jądrowa miała miejsce w 1974 roku.
Według GFP Indie to obecnie 4. potęga militarna z wydatkami rocznymi na obronność na poziomie 51 mld dolarów.
Nieznacznie większy arsenał nuklearny posiada Pakistan. Według SIPRI ma on od 130 do 140 głowic. Pakistan swoją pierwszą próbę nuklearną przeprowadził jednak znacznie później, dopiero w 1998 roku.
W rankingu GFP Pakistan jest obecnie 13. potęgą militarną z rocznym budżetem na poziomie 7 mld dolarów.
Szósta najpotężniejsza armia świata to siły zbrojne Zjednoczonego Królestwa, które składają się z marynarki wojennej, wojsk lądowych i sił powietrznych. Wielka Brytania dysponuje 856 statkami powietrznymi (w tym 88 myśliwcami i 168 samolotami szturmowymi), 249 czołgami oraz 76 jednostkami pływającymi (w tym 11 okrętami podwodnymi).
Wielka Brytania jest trzecim krajem na świecie, który zdecydował się na testy broni atomowej (w 1952 roku). Jak wylicza SIPRI, Brytyjczycy dysponują 215 głowicami jądrowymi, z czego 120 jest gotowych do użycia. Pozostałe 95 to głowice rezerwowe lub wycofywane ze służby.
Roczny budżet Wielkiej Brytanii na obronność wynosi obecnie 45,7 mld dolarów. To najwięcej wydający na wojsko kraj Starego Kontynentu.
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza to obecnie trzecia największa siła na świecie z rocznym budżetem w wysokości 161,7 mld dolarów.
Chiny od 1964 roku dysponują także bronią jądrową. Według SIPRI obecnie są w posiadaniu 270 głowic. Żadna z nich nie jest jednak gotowa do natychmiastowego użycia, dlatego Chiny są właściwie w gorszej sytuacji niż Wielka Brytania.
Na ostatnim miejscu podium krajów posiadających najwięcej broni atomowej znalazła się Francja. Swoją pierwszą próbę jądrową wykonała 8 lat po Wielkiej Brytanii, w 1960 roku, jednak obecnie jest w posiadaniu większego arsenału nuklearnego.
SIPRI doliczyło się 300 głowic, z czego aż 280 jest gotowych do detonacji. W rezerwie znajduje się jeszcze 20 głowic, a więc najmniej ze wszystkich krajów posiadających broń atomową.
Według GFP Francja jest obecnie 5. potęgą militarną świata z rocznym budżetem wynoszącym 35 mld dolarów.
Wydawałoby się, że to USA ma najwięcej broni atomowej. Tak jednak nie jest i Stany Zjednoczone znajdują się na drugim miejscu.
USA jest jednak jednym z dwóch państw z potencjałem jądrowym znacznie wyprzedzającym wszystkie wymienione wcześniej mocarstwa razem wzięte. Obecnie USA jest w posiadaniu aż 6 800 głowic jądrowych, z czego gotowych do natychmiastowego użycia jest 1 800.
Stany Zjednoczono to także pierwszy kraj, któremu udało się stworzyć broń jądrową. Pierwsza próba nuklearna miała miejsce w 1945 roku. USA to także jedyny kraj, który użył broni atomowej w ramach działań wojennych (w 1945 roku).
United States Armed Forces to dziś zdecydowanie najpotężniejsze wojsko świata. Zawodowa armia USA dysponuje 13 762 statkami powietrznymi (w tym 2 296. myśliwcami oraz 2 785. samolotami szturmowymi). W skład wojsk lądowych wchodzą natomiast m.in. 5884 czołgi, a marynarka wojenna dysponuje 415 jednostkami.
USA ma także 10 lotniskowców w służbie. To więcej niż łączna liczba wszystkich pozostałych okrętów tego typu w służbie na całym świecie. Nic dziwnego, roczny budżet USA na obronność zupełnie dystansuje wydatki pozostałych państw i wynosi aż 587,8 mld dolarów.
Rosja, czyli druga największa potęga militarna świata (choć z niewielkim budżetem równym 44,6 mld dolarów) może pochwalić się jeszcze większym arsenałem jądrowym. Federacja Rosyjska ma dostęp do 7 000 głowic atomowych, z czego 1950 jest obecnie gotowych do wykorzystania. Rosja do niedawna miała jednak mniej głowic niż USA.
Swoją pierwszą próbę jądrową przeprowadziła bowiem w 1949 roku, a więc 4 lata po Stanach Zjednoczonych. Rok później miała tylko 5 głowic, czyli 294 mniej niż Amerykanie. W 1960 roku proporcje rozkładały się 1 605 do 18 638, a 5 lat później Rosjanie mieli już 6 129 głowic, jednak USA aż 31 139. Pod względem liczby głowic Rosjanie wyprzedzili USA na przełomie lat 70-tych i 80-tych.
Obecnie mamy więc jedynie 9 państw posiadających broń jądrową. Kilka krajów zrezygnowało jednak z rozwijania swojego programu nuklearnego lub też dobrowolnie oddało swój arsenał broni.
Mowa np. o trzech republikach, które po odzyskaniu niepodległości od ZSRR znalazły się w posiadaniu broni atomowej. Białoruś, Kazachstan i Ukraina po 1991 roku miały odpowiednio około 800, 1800 i 5000 głowic.
Kazachstan dobrowolnie oddał wszystkie głowice Rosji w 1995 roku, a Białoruś zrobiła to rok później. Ukraina, w zamian za obietnicę zapewnienia przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię respektowania jej suwerenności i integralności terytorialnej również oddała cały swój arsenał Rosji.
Własny program nuklearny miało jeszcze RPA, które w latach 80-tych było w posiadaniu kilku głowic jądrowych. Na początku następnej dekady zrezygnowała z posiadania broni atomowej.
Co niektórych może dziwić, w latach 80-tych i na początku lat 90-tych broń nuklearna znajdowała się także na terenie Polski. W trzech bazach radzieckich na terytorium PRL składowano prawdopodobnie ok. 180 radzieckich głowic jądrowych. Ich los nie jest obecnie publicznie znany.