Najbardziej niebezpieczne substancje świata. Eksplodują, trują, zabijają

Przez tysiące lat ludzkość poznała działanie wielu substancji. Niektóre są tak niebezpieczne, że eksplodują gdy tylko pada na nie światło. Są w stanie zabić przenikając przez gumowe rękawiczki, mutować nasze DNA, powodować zapaść pozostając niewykrytymi. Postanowiliśmy sprawdzić, co naprawdę nam zagraża. Oto chemiczna "czarna lista".
Tabun - początkowo sprzedawany jako pestycyd Tabun - początkowo sprzedawany jako pestycyd Fotomontaż: R. Kędzierski. Fot:Pexels/Wikipedia.

Tabun

Dimetyloamidocyjanidofosforan etylu, znany pod nazwą Tabun, to jeden z pierwszych odkrytych gazów paraliżujących. Broń masowego rażenia.

Ma słodki, wręcz owocowy zapach. Substancja może być z łatwością rozpylana - jest bowiem lotną cieczą. Tworzy zabójczą mgłę. Natychmiast atakuje układ nerwowy powodując drgawki i całkowite porażenie. Zastosowany w wojnie pomiędzy Irakiem i Iranem przyniósł tysiące ofiar.

Tabun jest objęty konwencją o zakazie broni chemicznej. Zsyntetyzowano go po raz pierwszy w roku 1936 w Niemczech. Podczas II wojny światowej był produkowany w należącej do niemieckiego właściciela fabryce w Brzegu Dolnym.

C2N14 C2N14 Fot. Pexels

Azidoazide azide

C2N14 (znany pod angielską nazwą azidoazide azide) to najbardziej wybuchowa substancja na świecie. Eksploduje przy najlżejszym nawet dotknięciu, a nawet prześwietleniu czy włączeniu spektrometru, wystawieniu na działaniu silnego światła.

Substancja jest niezwykle niestabilna, złożona z 14 atomów azotu i dwóch atomów węgla. Według naukowców jest tak wrażliwa, że może eksplodować sama - bez żadnego zewnętrznego bodźca. Odnotowano przypadek eksplozji substancji pozostawionej w pojemniku przeciwwstrząsowym lub zamkniętej w ciemnym, odizolowanym pomieszczeniu.

VX - jedna z najniebezpieczniejszych substancji świata VX - jedna z najniebezpieczniejszych substancji świata Fot. Pexels

VX

Chemiczna broń masowego rażenia w latach 50. na początku nie wydawała się aż tak groźna. Początkowo była sprzedawana jako pestycyd. Opracowano go w Wielkiej Brytani.

VX to niezwykle niebezpieczna substancja, dziesięciokrotnie silniejsza od słynnego Sarinu. Rozpylony nad gęsto zaludnionym terenem może w krótkim czasie uśmiercić nawet setki tysięcy osób.

Ryzyko przypadkowego przedostania się VX do środowiska było tak wielkie, że zdecydowano się zniszczyć jego zasoby, w tym największe jego magazyny w USA. Według oficjalnych doniesień zlikwidowano w sumie 98 proc. VX, w posiadaniu którego były też Wielka Brytania, Rosja, Francja, Syria i Irak

Bromek etydyny Bromek etydyny Fot. Pixabay/Pexels/R.Kędzierski

Bromek etydyny

Z substancją tą kontakt jest utrudniony, bo stosowana jest w laboratoriach. Jest jednak wyjątkowo groźna. Bromek etydyny przenika do organizmu z łatwością  - na przykład przez skórę. Równie łatwo wiąże się z ludzkim DNA wywołując w nim nieprzewidywalne zmiany. Styczność z nim może prowadzić do zmian nowotworowych, wywołuje też silne deformacje płodu. 

Kontakt z substancją może nastąpić, gdy będzie nieodpowiednio przechowywana lub neutralizowana - może np. przedostać się do kanalizacji, wydostać wraz z odpadami z laboratoriów i pracowni chemicznych.

Batrachotoksyna Batrachotoksyna Fot. Amada44/Pexels

Batrachotoksyna

Niezwykle niebezpieczna neurotoksyna, którą znaleźć można w wydzielinie skórnej niektórych żab. Co ciekawe płazy nie wytwarzają jej samodzielnie. Trafia do ich organizmów wraz ze zjadanymi chrząszczami z rodziny Melyridae.

Zwierze wydziela batrachotoksynę przy pomocy specjalnych gruczołów, gdy czuje się zagrożone.

Substancja jest niebezpieczna już w bardzo małych dawkach. Jej działanie zaburza przepływu jonów sodu poprzez błonę komórkową nerwu, co w praktyce oznacza całkowite zablokowanie sygnałów płynących do mięśni. Ofiara umiera na skutek zatrzymania krążenia. 

Nie istnieje skuteczne antidotum.

Novichok Novichok Fot. Jonny Lindner / Pixabay/ Pexels. fotomontaż: R. Kędzierski

Novichok

Nazwa Novichok pochodzi z języka rosyjskiego, można ją przetłumaczyć jako 'nowicjusz'. Obejmuje całe spektrum nowych, nieznanych wcześniej substancji mających służyć jako broń chemiczna. Zaliczane do grupy paralityczno-drgawkowych bojowych środków trujących.

Opracowane w latach 70. i 90. w Rosji w ramach 'Projektu Foliant'. Według niektórych analiz 'novichoki' są od 5 do 8 razy silniejsze niż zakazany i niemal zniszczony VX.

Ich różnorodność i tajemniczość składu sprawiają, że mogą być nie do wykrycia. Występują w postaci drobnego proszku. U człowieka wywołują całe spektrum objawów: niebezpiecznie niskie ciśnienie krwi, przyspieszenie oddechu, tętna, osłabienie, bóle brzucha, biegunkę, a ostatecznie porażenie, utrata przytomności, całkowita niewydolność oddechowa. Wydają się idealną bronią również dla służb specjalnych.

Dimetylortęć Dimetylortęć Fot. Pixabay/Pexels

Dimetylortęć

Dimetylortęć jest niebezpieczna ze względu na niezmiernie małą dawkę, która jest śmiertelna.

Jedną z amerykańskich badaczek zabiło zaledwie 0,5 ml substancji, która rozprysnęła się na jej gumowej rękawiczce. Kobieta nie wiedziała, że dimetylortęć przenika przez standardowe, gumowe stroje ochronne.

Co gorsze od wypadku w laboratorium do śmierci badaczki upłynął niecały rok. Stężenie substancji w jej organizmie wynosiło zaledwie 4mg/l, ale i tak było 80 razy większe od śmiertelnego. Tymczasem nie istnieje skuteczne antidotum - osoba zatruta substancją przez kilka-kilkanaście miesięcy wie, że umiera, jest jednak całkowicie bezbronna.

Dimetylortęć oddziałuje bezpośrednio na mózg - początkowo prowadzi do halucynacji, utraty pamięci, zaburzenia koordynacji ruchowej.

Substancje, które mogą zabić Substancje, które mogą zabić Ilustracja: Robert Kędzierski, Zdjęcia: Pixabay/Pexels

Dimetylokadm

Dimetylokadm to substancja metaloorganiczna. Uznawana za najbardziej toksyczną substancję świata. Otrzymał ją niemiecki badacz Erich Krause w roku 1917.

Zabija na wiele sposobów. Wdychana prowadzi do natychmiastowego zatrucia kadmem. Ten odkłada się w wątrobie i nerkach. Oprócz tego jest niezwykle kancerogenny.

Dimetylokadm jest niebezpieczny przez niezwykle małe stężenie, które czyni go śmiertelnym - wystarczy kilka mikrogramów na metr sześcienny powietrza.

W kontakcie z wodą wydziela wodór, co niesie ze sobą ryzyko eksplozji, w postaci nadtlenku jest natomiast niezwykle łatwopalny.

Więcej o: