Pesa wybiera inwestora. Dostanie miliony od Polskiego Funduszu Rozwoju? Czas na decyzję się kończy
Tramwaj PESA Swing Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl
Pesa wybiera inwestora
Bydgoski producent pociągów Pesa stoi przed ważną decyzją. Jeszcze w marcu może bowiem rozstrzygnąć, komu dać wyłączność na dalsze negocjacje dotyczące inwestycji. Z umowy podpisanej pod koniec zeszłego roku z konsorcjum polskich banków wynika bowiem, że spółka otrzyma 200 mln zł kredytu, ale musi znaleźć inwestora do końca marca 2018.
Nowy gracz na horyzoncie?
Z informacji "Pulsu Biznesu" wynika, że w najbliższych dniach Pesa zdecyduje, czy przy stole negocjacyjnym pozostanie Polski Fundusz Rozwoju czy też czeska Skoda Transportation. PFR, stworzony w 2016 w ramach realizacji Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, miałby być faworytem banków. Czeski gigant rynku maszynowego liczą, że połączenie z zagranicznym inwestorem pomoże konkurować na europejskich rynkach.
Poprosiliśmy Pesę o komentarz do tych doniesień. - Potwierdzamy zainteresowanie różnych inwestorów zaangażowaniem w Pesa. Negocjacje trwają, ze względu na poufność rozmów, do czasu ich zakończenia nie wypowiadamy się w tej kwestii - poinformowało nas biuro prasowe firmy.
Pociągi Impuls firmy Newag Fot. Michał Łepecki / Agencja Wyborcza.pl
PFR może połączyć Pesę i Newag
Zainwestowanie PFR w Pesę mogłoby być ważnym krokiem do konsolidacji polskiego rynku. Możliwe bowiem, że Fundusz połączyłby bydgoską spółkę z Newagiem. Firma produkująca m.in. elektryczne zespoły trakcyjne i lokomotywy należy do Zbigniewa Jakubasa. Jeden z najbogatszych Polaków już w listopadzie odnosił się do ewentualnego scenariusza konsolidacji. Stwierdził, że konsolidacja musiałaby nastąpić przy jednoczesnym zagwarantowaniu przez rząd ogłoszenia dużych zamówień na rynku polskim.
Produkcja pojazdów szynowych w Polsce Zdjęcie: Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl, wykres: SpodData
Problemy z płynnością i wielkie nadzieje
Pesa w ostatnim czasie miała spore problemy z płynnością finansową. Brakowało pieniędzy, by kontynuować produkcję w ramach pozyskanych kontraktów, a także gwarancji ubezpieczeniowych koniecznych do zawierania nowych umów. Wymienia między innymi kontrakt dla Deutsche Bahn, w który inwestuje spore środki - do tej pory koszty produkcji i homologacji sięgnęły 130 mln zł, a sprzedaż zaplanowana jest dopiero na połowę przyszłego roku.
Firma analityczna Spot Data zauważa jednak, że w ciągu dekady - od 2006 do 2016 roku - wartość produkcja pojazdów szynowych w Polsce urosła z zera do miliarda euro. Pomimo ciężkiego okresu jaki nastał po roku 2016 wciąż jednak istnieje spory potencjał na rozwój.
Dziś w @puls_biznesu jest bardzo ciekawy news i artykuł na temat PESA. Z tej okazji pokazujemy, jak w ostatniej dekadzie wyglądała produkcja pojazdów szynowych w PL - od prawie zera do miliarda euro. I później trudny rok 2016. Ale długookresowy sukces ogromny. Szkoda go martnować pic.twitter.com/tnikOqKLt1
- SpotData (@SpotDataPL) 26 lutego 2018
Czeska Skoda Transportation może być nowym inwestorem bydgoskiej Pesy Fot. Honza Groh/Skoda Transportation
Czeski inwestor
Skoda Transportation to holding blisko dziesięciu firm działających na rynku produkcji maszynowej, energetyki i transportu. Firma ma wspólne korzenie ze znanym powszechnie producentem samochodów. Skoda Auto jest częścią Volkswagen Group, ale Skoda Transportation to zupełnie osobna spółka. Od listopada zeszłego roku jej właścicielem jest konsorcjum PFF powiązane z Petrem Kellnerem. Numer jeden na liście najbogatszych Czechów ma majątek szacowany na 11 miliardów euro.
