Nie będzie przesadnym, jeśli uznamy, że w dużej mierze to łódzka Manufaktura była projektem, który symbolicznie i z rozmachem zapoczątkował erę rewitalizowania polskiej przestrzeni poprzemysłowej w kierunku nowoczesnej kultury.
Pod koniec XIX w. w miejscu, gdzie dziś mieści się Manufaktura, pracowała wielka fabryka, największa w kalisko-mazowieckim okręgu przemysłowym. Izrael Kalmanowicz Poznański w 1871 roku kupił pierwsze parcele po zachodniej stronie Nowego Miasta wzdłuż ulicy Ogrodowej i rozpoczął budowę własnego "imperium bawełnianego". Po jego śmierci stery rodzinnej firmy - olbrzymiej fabryki z niezwykle nowoczesnym jak na owe czasy osiedlem wielokondygnacyjnych domów robotniczych - przejął najstarszy syn, Ignacy Poznański. Kontynuował rozbudowę fabryki i robotniczego miasteczka wokół niej. W 1913 r. fabryka zatrudniała już siedem tysięcy pracowników, jednak dwie wojny światowe okazały się dla niej sporym wyzwaniem.
Po 1945 r. nastąpił nowy etap dla fabryki, która jako znacjonalizowany "Poltex" pracowała przez kolejne dekady, dając zatrudnienie tysiącom ludzi i budując legendę włókienniczą Łodzi. Lata 90. i czas transformacji ustrojowej przyniosły liczne bankructwa. Kryzys nie ominął zakładów przy Ogrodowej. Postawiony w stan likwidacji kompleks niszczał przez kilka lat.
W 2003 r. firma Apsys Polska rozpoczęła prace budowlane na terenie dawnej fabryki. Zgodnie z wizją Mieczysława Michalskiego, ekonomisty i prezesa zarządu "Poltex-u", od 2006 r. powstała na bazie fabryki Poznańskiego Manufaktura stała się miejscem spotkań ze sztuką i nauką, wydarzeń kulturalnych, działalności rekreacyjnej i gastronomicznej, a także zapleczem takich imprez jak międzynarodowy Fotofestiwal.
Rewitalizowana Elektrownia Powiśle powstała w 1904 roku na mocy koncesji wydanej przez władze miejskie i rząd carski. Koncesję otrzymał kapitał niemiecki z Siemensem i AEG na czele. Podczas obrony Warszawy w 1939 r. elektrownia została uszkodzona. Później dostarczała jednak energię szpitalom i drukarniom w czasie Powstania Warszawskiego.
W 2001 r. ostatecznie Elektrownia Powiśle została zamknięta. W 2015 r. obiekt został kupiony przez firmy White Star Real Estate oraz Tristan Capital Partners. Plan rewitalizacji zakłada, że Elektrownia Powiśle będzie nowoczesną, miejską przestrzenią rekreacyjną z bogatą ofertą gastronomiczno-rozrywkową, biurami i loftami na wynajem czy przestrzenią kreatywną. Elektrownia ma też zapewnić strefę spa w środku miasta (beauty hall o powierzchni 1,5 tysięcy metrów kwadratowych ma oferować kompleksowe usługi).
Inwestycja, który ma być oddana do użytku jeszcze w tym roku, już zdążyła zainteresować Kubę Wojewódzkiego, który chce otworzyć w niej swoją restaurację, czy duet Paprocki & Brzozowski, który jeszcze przed oficjalnym otwarcie zorganizował w Elektrowni Powiśle pokaz mody ślubnej w 2018 r.
Fabryka fortepianów i pianin "Calisia" ze 130-letnią historią to prawdziwa gratka dla fanów zabytków i muzyki. Została założona w 1878 r. przez Gustawa Arnolda (I) Fibigera, który w swoim warsztacie zbudował wówczas pierwszy fortepian. W zakładzie, który przetrwał dwie wojny światowe wytwarzano fortepiany i pianina, a w czasie wojny także meble. Fortepiany produkowane w fabryce prezentowano w 1885 r. na wystawie warszawskiej, a w 1939 r. na wystawie światowej w Nowym Jorku. Kaliska fabryka zakończyła swoją działalność w 2007 r.
W 2015 r. wpisanym do rejestru zabytków budynkiem zainteresował się kaliski przedsiębiorca i deweloper Marcin Antczak. Postanowił wykorzystać potencjał obiektu z tak bogatą historią i zrewitalizowany na nowo włączyć w tkankę miejską. Obecnie "Calisia" to przestrzeń hotelowa (podpisano umowę franczyzową z marką Hilton Worldwide), przestrzeń biurowo-usługowa w standardzie klasy A oraz rewitalizowany, zabytkowy dziedziniec fabryki, który będzie oddany na użytek publiczny z myślą o restauracjach i showroomach. Prace koncepcyjne rozpoczęły się na przełomie 2015/2016 r. Planowane zakończenie inwestycji to połowa 2019 r.
W latach 1817-1945 przy obecnej ul. Traugutta (dawniej Klosterstrasse) działała wytwórnia wódek Carla Schirdewana. Wytwórnia jest historyczną i architektoniczną perłą jednej z zabytkowych, rewitalizowananych lokalizacji Wrocławia, tzw. Przedmieścia Oławskiego. Powstał plan odbudowy zniszczonych elementów obiektu (odbudowa skrzydła zachodniego, wyburzonego po słynnej powodzi z 1997 r. oraz odtworzenie aneksu od strony wschodniej). W dawnej wytwórni wódek Wrocławska Rewitalizacja Sp. z o.o. proponuje stworzenie z jednej strony miejsca dla lokalnych artystów i rzemieślników, z drugiej - przestrzeni aktywizowania mieszkańców poprzez wykorzystanie planowanej przestrzeni konferencyjnej, uczestnictwo w warsztatach, zajęciach rekreacyjnych, korzystanie z biblioteczki i kina społecznego.
W planach jest również stworzenie w sąsiedztwie dawnej wytwórni Schirdewana nowych obiektów o charakterze mieszkalnym. Wśród różnych konceptów wyróżniono projekt autorstwa Aleksandry Zienkiewicz i Jana Jerzmańskiego, zaproponowany w ramach konkursu urbanistyczno-architektonicznego przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział Wrocław na zlecenie Wrocławskiej Rewitalizacji Sp. z o.o. Trwają prace, które mają przywrócić wytwórnię wódek do życia.
Początki zabytkowej kopalni węgla kamiennego Guido sięgają 1855 r. Nadanie górnicze na przyszłą kopalnię Guido zostało wydane dla hrabiego Guido Henckel von Donnersmarcka. Od jego imieniem nazwano kopalnię, którą w 1912 r. formalnie włączono do kopalni Delbrück. Po podziale Śląska w 1922 r. kopalnia trafiła w ręce Niemców, którzy wyeksploatowali ją w ciągu siedmiu kolejnych lat. W 1967 r. Guido przekształcono w kopalnię doświadczalną M-300. Następnie w 1982 r. uruchomiono na terenie kopalni skansen, ale ostatecznie w 1996 r. została postawiona w stan likwidacji. Na szczęście idea zamienienia kopalni Guido w skansen obroniła się. Majątek kopalni został przekazany Gliwickiej Spółce Węglowej, a ruch turystyczny wznowiono w 2007 r. Od tamtego momentu Guido została z imponującym efektem zamieniona w "podziemne miejsce rekreacji".
Całość obiektu jest wielopoziomowa. Na głębokości 170 metrów pod ziemią możemy odwiedzić muzeum górnictwa z przełomu XIX i XX w. Tzw. poziom 320 - zwany też Strefą K8 - to miejsce działalności usługowej i restauracyjnej. Na głębokości 320 metrów, w atmosferze górniczego wyrobiska, odbywają się imprezy, koncerty i przedstawienia teatralne. W 2016 r. otworzono kolejną przestrzeń na głębokości 355 metrów, której zwiedzania mogą podjąć się najbardziej wytrwali (przewidziano prace górnicze dla chętnych, a samo zwiedzanie odbywa się niemal po ciemku). Kopalnia Guido to ciekawa i zabytkowa, rewaloryzowana przestrzeń stricte poprzemysłowa, będąca połączeniem rozrywki i edukacji z opcją imprezową.
Stara Przędzalnia jest najstarszym budynkiem Zakładów Lniarskich "Polski Len". Jego budowę rozpoczęto w 1829 r., a w ciągu kolejnych dziesięcioleci wielokrotnie go modernizowano i powiększano dla potrzeb prężnie rozwijającego się przedsiębiorstwa. Zakłady żyrardowskie były największą fabryką tej branży w Królestwie Polskim i największą fabryką wyrobów lnianych w Europie.
W 2003 r. rozpoczęła się rewitalizacja i przebudowa całego zakładu z zachowaniem oryginalnej architektury industrialnej z początku XIX w. Stara Przędzalnia jest idealnym przykładem zagospodarowania dawnej, poprzemysłowej przestrzeni na nowoczesną opcję mieszkalną ze szczególnym uwzględnieniem modnych w ostatnich latach loftów. Obecnie obiekt pełni funkcje nowoczesnego i prestiżowego kompleksu budynków mieszkalnych połączonych z zapleczem kulturalno-rozrywkowym i usługowym.