Pierwsze pomysły budowy stacji kosmicznej, w której astronauci mogliby bezpiecznie mieszkać, powstały jeszcze w latach 80. poprzedniego wieku. Swoje stacje planowały wynieść na orbitę Stany Zjednoczone (projekt Freedom), Związek Radziecki (Mir-2) i Europejska Agencja Kosmiczna (Columbus).
Ostatecznie żaden z projektów nie zaczął funkcjonować, a kraje porozumiały się w sprawie budowy wspólnej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Obecnie w projekcie uczestniczą NASA (USA), Roskosmos (Rosja), CSA (Kanada), ESA (Europa), JAXA (Japonia) i INPE (Brazylia).
ISS składa się z 16 połączonych ze sobą modułów, które dzielą wnętrze stacji. Pierwszy z nich, wybudowana przez Rosję (lecz sfinansowana przez USA) Zaria, została wyniesiona na niską orbitę okołoziemską 20 listopada 1998 roku.
Data ta uważana jest za narodziny pierwszej międzynarodowej stacji kosmicznej. Dziś obchodzimy 20. rocznicę tego symbolicznego wydarzenia.
---
Czytaj też: NASA kończy 60 lat. Wybraliśmy 7 najważniejszych wydarzeń w jej historii
4 grudnia 1998 roku do modułu Zaria został dołączony amerykański moduł Unity (proces łączenia widoczny na zdjęciu powyżej). Obecnie Zaria pełni funkcję magazynu, a Unity stanowi łącznik między kolejnymi modułami stacji.
W 2000 roku do pierwszy dwóch elementów ISS został dołączony pierwszy w pełni rosyjski moduł Zwiezda (serwisowy) oraz P6 Truss (panele słoneczne zapewniające zasilanie) i Z1 Truss (stanowiący kręgosłup stacji i bazę dla radiatorów i paneli). W kolejnych latach dodawane były następne moduły i elementy ISS. W 2008 roku podpięto europejskie laboratorium Columbus i japońskie Kib.
Obecnie ISS liczy 16 modułów. Ostatni z nich to dołączony w styczniu 2016 roku pompowany moduł Bigelow Expandable Activity Module. Jest testowany pod kątem przydatności rozwiązań tego rodzaju w astronautyce załogowej. Łącznie stacja ma już ok. 1000 metrów sześciennych objętości, a w grudniu 2018 r. do ISS ma dołączyć 17., rosyjski moduł 'Nauka'.
W momencie pisania tych słów (parametry lotu stale się zmieniają) Międzynarodowa Stacja Kosmiczna znajduje się na wysokości 408 km nad środkowym Pacyfikiem. Pędzi z prędkością 27 597 km/h w kierunku przylądka Horn. W kosmosie spędziła już 7305 dni i 9 godzin.
Widok z kamer zamontowanych na ISS jest transmitowany na żywo:
Choć ISS narodziło się jeszcze w listopadzie 1998 r., marzenie o stałym zamieszkiwaniu kosmosu zostało spełnione dopiero dwa lata później. Pierwszą stałą załogą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej była Ekspedycja 1, która do ISS dotarła 31 października 2000 roku.
W jej skład wchodził Amerykanin William Shepherd (dowódca) i dwóch Rosjan: Jurij Gidzenko (dowódca Sojuza) oraz Siergiej Krikalow (inżynier pokładowy). na pokładzie stacja spędzili 136 dni.
Głównym celem pobytu astronautów na ISS jest prowadzenie badań w warunkach nieosiągalnych na Ziemi. Istotnym elementem jest poznanie działania ludzkiego organizmu w warunkach mikrograwitacji. Na ISS od lat uprawiane są też rośliny.
Przez ostatnie 20 lat na Międzynarodową Stację Kosmiczną poleciało 170 osób. Aż 50 z nich to astronauci wchodzący w skład stałych załóg. ISS w swojej historii gościła też kilku kosmicznych turystów. Pierwszym w historii jest amerykański milioner Dennis Tito, który w 2001 roku spędził na ISS 8 dni. Za swój loty i swój pobyt zapłacił 20 mln dolarów.
Rekordzistą pod względem czasu spędzonego w kosmosie jest rosyjski astronauta Giennadij Padałka, który poza Ziemią spędził 878 dni.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna była też miejscem kilku ciekawych wydarzeń i eksperymentów. W sierpniu 2003 roku przebywający na ISS rosyjski astronauta Jurij Malenczenko ożenił się z Ekateriną Dimitriewą. Młoda para pierwsze chwile po ślubie spędzała osobno - Jurij na pokładzie ISS, a Ekaterina na Ziemi, w Teksasie w USA.
W 2015 roku NASA przeprowadziła też bezprecedensowy eksperyment. Rozdzieliła dwóch braci bliźniaków (obaj to astronauci): Marka i Scotta Kelly. Pierwszy z nich został na Ziemi, drugi spędził 340 dni na ISS. Po powrocie był o kilka centymetrów wyższy i miał minimalnie zmodyfikowane DNA. Zmiany ustąpiły po powrocie Scotta Kelly na Ziemię.
Zaledwie miesiąc temu, 11 października 2018 roku miała miejsce pierwsza nieudana misja zaopatrzeniowa rakiet Sojuz-FG. Był to 65. start rakiety, która od 2001 r. dostarcza zaopatrzenie i od 2002 r. kosmonautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
W momencie odrzucenia zużytych silników pomocniczych, rakieta została poważnie uszkodzona. Zadziałał system ratunkowy, który posłał kapsułę z dwoma astronautami w trybie awaryjnym ku Ziemi. Rosyjscy śledczy ustalili, że winny był uszkodzony na Ziemi czujnik, przez który jeden z silników nie odczepił się prawidłowo i wytrącił rakietę z kursu.
Na razie loty rakiet Sojuz-FG zostały wstrzymane. Rosjanie zapowiadają, że przywrócą je do eksploatacji najszybciej jak to możliwe. W początku grudnia na ISS mają polecieć 3 osoby, które zmienią przebywających tam obecnie astronautów.